"New York Times" twierdzi również, że Trump mijał się z prawdą utrzymując, że sam zgromadził swoją fortunę nie otrzymując niemal żadnej pomocy finansowej od swojego ojca, Freda C. Trumpa.
What emerges from this body of evidence is a financial biography of the 45th president fundamentally at odds with the story Donald Trump has sold in his books, his TV shows and his political life. https://t.co/IMvCfbzjUz pic.twitter.com/2g7cR0N4WM
— The New York Times (@nytimes) October 2, 2018
Dziennikarskie śledztwo "New York Times" wykazało, że Trump otrzymał od firmy swojego ojca równowartość dzisiejszych 413 mln dolarów - podaje gazeta powołując się na dużą liczbę poufnych zeznań podatkowych i uzyskaną dokumentację finansową.
Większość z tych pieniędzy miało trafić do Trumpa ponieważ pomagał on swoim rodzicom unikać podatków. On i jego rodzeństwo mieli stworzyć fikcyjną spółkę, aby ukryć miliony dolarów otrzymane od rodziców. W efekcie Trump miał pomóc ojcu uzyskać nienależne ulgi finansowe. Trump miał również pomóc stworzyć strategię pozwalającą na niedoszacowanie wartości nieruchomości należących do jego ojca o setki miliony dolarów, obniżając wartość podatków należnych z tytułu przekazywania nieruchomości jemu i jego rodzeństwu.
W efekcie Fred i Mary Trump mieli przenieść majątek o wartości blisko miliarda dolarów na swoje dzieci, co powinno pociągnąć za sobą konieczność zapłaty podatku w wysokości 550 mln dolarów (podatek od spadków i darowizn wynosił bowiem w tym przypadku 55 proc.). Tymczasem Trumpowie zapłacili jedynie 52,2 mln dolarów podatku - wskazują zeznania podatkowe, do których dotarł "New York Times".
Czytaj także: "Podatki Trumpa". Sztab łagodzi skutki tekstu
Adwokat Trumpa Charles Harder w rozmowie z "NYT" stwierdził, że wyliczenia gazety są niedokładne.