Dr Witold Zontek: „Bezkarność plus” jest nie do obrony

To kuriozalne, by władza sama wprowadzała przepis, który ją uwolni od odpowiedzialności za działania niezgodne z prawem – mówi „Rz" dr Witold Zontek, karnista z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Publikacja: 18.09.2020 07:40

Dr Witold Zontek: „Bezkarność plus” jest nie do obrony

Foto: Adobe Stock

Prawo i Sprawiedliwość w ramach ustawy covidowej zgłosiło – i wycofało – wprowadzenie przepisu mającego gwarantować bezkarność urzędnikom, którzy podejmą nielegalne działania w interesie społecznym. Oponenci przywołują przepis kodeksu karnego mówiący o stanie wyższej konieczności, który można wykorzystać w nadzwyczajnych sytuacjach. Czy więc taki przepis jest potrzebny?

Obecny art. 26 kodeksu karnego, który rzeczywiście odnosi się do działania stanu wyższej konieczności, nie ma zastosowania do urzędników państwowych. A to oznacza, że żaden z nich nie może się na niego powoływać. Urzędnicy mają swoje procedury i nic ich nie zwalnia z ich przestrzegania. Zresztą ten przepis o stanie wyższej konieczności jest niezmiernie rzadko stosowany przez sądy.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr