Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry o rozważenie zainicjowania odpowiednich zmian prawnych. Powołał się na wnioski wpływające do Biura RPO.
Odpowiedzialność za niezgłoszenie przestępstwa
Artykuł 240 Kodeksu karnego przewiduje karę do lat 3 pozbawienia wolności dla osoby, która - mając wiarygodną wiadomość o przestępstwie (jego karalnym planowaniu, usiłowaniu czy dokonaniu) - nie zawiadamia o tym niezwłocznie organów ścigania. Artykuł ten zawiera zamknięty katalog przestępstw, które trzeba zgłaszać pod rygorem odpowiedzialności karnej. Są to m.in.: ludobójstwo, zamach stanu, szpiegostwo, zamach na życie prezydenta RP, terroryzm, wzięcie zakładnika, pozbawienie wolności, zabójstwo, spowodowanie katastrofy, piractwo, zgwałcenie, pedofilia.
Obecna sankcja zdaje się zbyt surowa wobec osoby, której cały związek z danym przestępstwem sprowadza się do posiadania wiarygodnej wiadomości o nim i niezawiadomienia organów ścigania - wskazał Adam Bodnar. Za zasadne uznał rozważenie uzupełnienia tej sankcji o kary wolnościowe (grzywna, ograniczenie wolności). W tym kontekście podkreślił, że za fałszywe zawiadomienie o przestępstwie czy też za nieprawdziwe oskarżenie innej osoby sprawca podlega dziś łagodniejszej karze niż przewiduje to art. 240. Grozi za to grzywna, kara ograniczenia wolności albo do 2 lat pozbawienia wolności.
Paradoksy i niekonsekwencje art. 240 Kk
Według RPO art. 240 Kk rodzi liczne paradoksy, a katalog przestępstw w nim wskazanych cechuje niekonsekwencja. Nie uwzględnia on też wszystkich czynów danej kategorii. Wymienia np. zabójstwo i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (łącznie z takim czynem nieumyślnym), lecz pomija m.in. dzieciobójstwo, spowodowanie śmierci kobiety ciężarnej wskutek nielegalnej aborcji, eutanazję lub nieumyślne spowodowanie śmierci.
Skoro prawo nie przewiduje kryminalizacji niezgłoszenia tych właśnie przestępstw, powstaje pytanie o zasadność takiego obowiązku wobec nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - zaznaczył Adam Bodnar. Ponadto za to przestępstwo grozi taka sama kara, jak i za jego niezgłoszenie.