Aktualizacja: 09.01.2019 13:57 Publikacja: 09.01.2019 11:50
Beata Mazurek
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
- Żaden z dyrektorów w Narodowym Banku Polskim nie otrzymuje wynagrodzenia w wysokości 65 tys. zł - oświadczyła Ewa Raczko, zastępca dyrektora w Departamencie Kadr na specjalnej konferencji prasowej na temat polityki płacowej w tej instytucji. To pokłosie doniesień prasowych, że jedna z bliskich współpracowniczek prezesa NBP Adama Glapińskiego zarabia miesięcznie taką właśnie kwotę.
Przeciętnie miesięczne wynagrodzenie na stanowisku dyrektora w Narodowym Banku Polskim wynosiło w 2018 r. 36,3 tys. zł brutto – podała w środę zastępca dyrektora Departamentu Kadr Ewa Raczko.
Z sondażu IBRiS przeprowadzonego dla Onetu wynika, że Rafał Trzaskowski uzyskałby zdecydowaną przewagę w drugiej...
Nie można na lewo finansować kampanii, niezależnie od tego, czy to są banery, czy posty w internecie – mówił w c...
Po tym jak Wirtualna Polska ujawniła, że osoby, uczestniczące w umieszczanych na Facebooku spotach uderzających...
- Mieszkanie było lokalem komunalnym, pan Jerzy był jego najemcą. Nie miał pieniędzy na jego regularne opłacanie...
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zareagował na najnowsze doniesienia w sprawie publikowanych w internecie spotów wy...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas