Jan Maria Jackowski skomentował w programie #RZECZoPOLITYCE toczącą się w Polsce debatę dotyczącą ochrony życia poczętego. Senator PiS zwrócił uwagę na ustawę z 1996 roku.
- Ówczesna większość w Sejmie i Senacie, a wtedy rządziło SLD, przeprowadziła ustawę, która de facto była wprowadzeniem zasady "aborcja na życzenie". Były wpisane do niej przyczyny społeczne, które mogły być powodem do unicestwienia życia ludzkiego - przypomniał Jan Maria Jackowski.
Przypomniał, że ustawę podpisał prezydent Kwaśniewski. - TK, którego prezesem był prof. Zoll, uchylił ustawę ze względu na jej niekonstytucyjność - powiedział Jackowski. Dodał, że obecna ustawa jest niekonstytucyjna. - Ten wyrok TK do dnia dzisiejszego nie został wykonany. Rzuca to nowe światło na debatę, która ma charakter emocjonalny - dodał.
W ocenie senatora PiS, debata dotycząca ochrony życia poczętego powinna się odbywać w atmosferze spokoju i merytorycznej dyskusji. - Mogę zrozumieć, że ktoś jest zwolennikiem aborcji, uważając, że to stan wyższej konieczności - powiedział Jan Maria Jackowski i dodał: - To nie jest tak do końca prywatna sprawa kobiety. Bo mamy do czynienia z prawami dziecka poczętego. O te prawa powinien się upomnieć ustawodawca.