Opieka naprzemienna po rozwodzie a 500+

Gdy dziecko jest pod naprzemienną opieką rozwiedzionych rodziców, sprawowaną w porównywalnych i powtarzających się okresach, każdemu z nich przysługuje połowa świadczenia.

Publikacja: 13.08.2020 15:51

Opieka naprzemienna po rozwodzie a 500+

Foto: AdobeStock

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie wydał ważny wyrok dla praktyki przyznawania 500+ rozwiedzionym rodzicom. Sprawa dotyczyła ojca, któremu przez brak orzeczenia sądu o opiece naprzemiennej prezydent miasta odmówił ustalenia prawa do świadczenia wychowawczego na małoletniego syna na okres od października 2019 r. do maja 2021 r. Uważał bowiem, że 500+ przysługuje obojgu rozwiedzionym rodzicom sprawującym opiekę naprzemienną, jeśli została wprost zapisana w wyroku.

Mężczyzna nie zgadzał się z taką wykładnią art. 5 ust. 2a ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci. I Samorządowe Kolegium Odwoławcze potwierdziło, że w jego przypadku nie można wykluczyć sprawowania opieki w warunkach naprzemiennych. Prawa do 500+ jednak nie wywalczył. SKO zauważyło, że wniosek złożyli oboje rodzice, ale matka była pierwsza i to jej przyznano 500+ do maja 2021 r. A w ocenie kolegium, gdy w obrocie jest już decyzja przyznająca świadczenie na to samo dziecko i ten sam okres, to późniejsze przyznanie go drugiemu rodzicowi wymagałoby skorygowania tej decyzji. A w świetle regulacji dotyczącej zbiegu uprawnień bez zgody matki zmienić jej nie można.

Czytaj także: 500 plus: nie trzeba już składać kolejnych wniosków

Rację ojcu przyznał dopiero Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie. Nie tylko potwierdził, że prezydent błędnie zawęził opiekę naprzemienną do potwierdzonej wprost w sentencji wyroku. Nie dopatrzył się także kolizji w kolejności przyznawania świadczeń pomiędzy art. 22 a art. 5a ustawy. Ten pierwszy zakłada przyznanie 500+ rodzicowi, który pierwszy złoży wniosek. Zdaniem sądu odnosi się jednak tylko i wyłącznie do obojga rodziców sprawujących równocześnie opiekę nad dzieckiem. Tymczasem art. 5a ustawy dotyczy opieki, gdy dziecko jest zgodnie z orzeczeniem sądu pod opieką naprzemienną obydwojga rodziców rozwiedzionych (żyjących w separacji lub w rozłączeniu) sprawowaną w porównywalnych i powtarzających się okresach. Nie dotyczy zatem rodziców nierozwiedzionych sprawujących opiekę nad dzieckiem równocześnie.

Zatem w ocenie WSA w sytuacji rodziców rozwiedzionych każdemu z nich przysługuje prawo do połowy świadczenia, niezależnie od uprawnienia drugiego. I nie ma żadnego znaczenia, kiedy drugi z małżonków złożył wniosek o przysługujące mu prawo do połowy świadczenia, a nawet czy w ogóle zechce z takowego prawa skorzystać.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie wydał ważny wyrok dla praktyki przyznawania 500+ rozwiedzionym rodzicom. Sprawa dotyczyła ojca, któremu przez brak orzeczenia sądu o opiece naprzemiennej prezydent miasta odmówił ustalenia prawa do świadczenia wychowawczego na małoletniego syna na okres od października 2019 r. do maja 2021 r. Uważał bowiem, że 500+ przysługuje obojgu rozwiedzionym rodzicom sprawującym opiekę naprzemienną, jeśli została wprost zapisana w wyroku.

Mężczyzna nie zgadzał się z taką wykładnią art. 5 ust. 2a ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci. I Samorządowe Kolegium Odwoławcze potwierdziło, że w jego przypadku nie można wykluczyć sprawowania opieki w warunkach naprzemiennych. Prawa do 500+ jednak nie wywalczył. SKO zauważyło, że wniosek złożyli oboje rodzice, ale matka była pierwsza i to jej przyznano 500+ do maja 2021 r. A w ocenie kolegium, gdy w obrocie jest już decyzja przyznająca świadczenie na to samo dziecko i ten sam okres, to późniejsze przyznanie go drugiemu rodzicowi wymagałoby skorygowania tej decyzji. A w świetle regulacji dotyczącej zbiegu uprawnień bez zgody matki zmienić jej nie można.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a