#RZECZoPRAWIE - Tomasz Lasocki: Skutki obniżenia wieku emerytalnego

Dr Tomasz Lasocki z Uniwersytetu Warszawskiego o tym, ile zapłaci pokolenie obecnych 30-latków za obniżenie wieku emerytalnego?

Publikacja: 11.05.2016 16:25

Tomasz Lasocki

Tomasz Lasocki

Foto: rp.pl

Dr Tomasz Lasocki: Jeśli obniżymy wiek emerytalny i wrócimy do tego co było - 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn - to obawiam się, że koszty tej reformy poniesie pokolenie 30-latków. Będą oni podwójnie stratni. Obecnie wiele osób z tej grupy wiekowej pracuje na umowach o dzieło, od których przedsiębiorca nie płaci składek na ubezpieczenia społeczne. Po osiągnięciu wieku emerytalnego za kilkadziesiąt lat będą więc mieli mniej składek uzbieranych na swoje świadczenia w ZUS. Obniżenie wieku emerytalnego spowoduje także zwiększenie dotacji z budżetu państwa, co może odbić się na wysokości podatków. A także na podniesieniu wieku emerytalnego, co uważam że w perspektywie najbliższych lat jest nieuniknione.

Sposobem na wyjście z tego impasu jest zwiększenie poboru składek na ubezpieczenia tak by musiał je płacić każdy od każdej umowy. Nawet jeśli te składki były niższe niż obecnie dałoby to większe wpływy do ZUS i wszyscy ubezpieczeni mieliby prawo do świadczeń.

W propozycjach związkowców i pracodawców pojawia się propozycja emerytury za np. 40 lat stażu składkowego. Taka propozycja jest moim zdaniem ryzykowna i będzie stanowiła zbyt duży przywilej dla niektórych. Weźmy rolników, którzy rozpoczynają działalność w wieku już 16 lat. Czyli w wieku 56 lat każdy rolnik miałby już prawo do emerytury.

Innym wyjściem z tej sytuacji jest wprowadzenie określonego progu wysokości świadczenia powyżej którego można by przejść na emeryturę. Jeśli więc składek zebranych na koncie emeryta wystarczyłoby na świadczenie w wysokości minimalnej emerytury, wówczas mógłby on skorzystać z tego świadczenia w każdym czasie. Jego staż pracy nie miałby wtedy znaczenia.

Najważniejsze jest jednak wprowadzenie powszechnego systemu ściągania składek od każdej umowy, nawet umowy o dzieło. Tak by każdy pracownik i przedsiębiorca zdawał sobie sprawę, że każda wypłata wynagrodzenia pod stołem obniża w przyszłości emeryturę pracownika.

Zobacz wideo: Wiek emerytalny a przyszłe pokolenia

Dr Tomasz Lasocki: Jeśli obniżymy wiek emerytalny i wrócimy do tego co było - 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn - to obawiam się, że koszty tej reformy poniesie pokolenie 30-latków. Będą oni podwójnie stratni. Obecnie wiele osób z tej grupy wiekowej pracuje na umowach o dzieło, od których przedsiębiorca nie płaci składek na ubezpieczenia społeczne. Po osiągnięciu wieku emerytalnego za kilkadziesiąt lat będą więc mieli mniej składek uzbieranych na swoje świadczenia w ZUS. Obniżenie wieku emerytalnego spowoduje także zwiększenie dotacji z budżetu państwa, co może odbić się na wysokości podatków. A także na podniesieniu wieku emerytalnego, co uważam że w perspektywie najbliższych lat jest nieuniknione.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów