Aby otrzymać świadczenie wychowawcze, trzeba mieszkać w Polsce. Ustawa o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci nie definiuje jednak, co należy rozumieć przez „zamieszkiwanie". O tym, że nie zawsze jest to oczywiste, przekonała się rodzina, której odmówiono prawa do 500+ ze względu na to, że matka została oddelegowana do pracy w Stanach Zjednoczonych. Pobyt rodziny w USA trwał od sierpnia 2017 r. do maja 2020 r. Tylko trzy miesiące w roku rodzina spędzała w Polsce. Ojciec zaskarżył jednak niekorzystne rozstrzygnięcie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. Uważał, że ich miejscem zamieszkania wciąż jest Łódź.

Sąd przyznał mu rację. Uznał, że długotrwała przerwa w przebywaniu w danej miejscowości nie pozbawia danej osoby miejsca stałego zamieszkania. W rozpatrywanej sprawie rodzina wciąż posiadała dom i samochód w Polsce, a dzieci pozostały w polskim systemie edukacji – spełniały obowiązek szkolny poza szkołą (w trybie tzw. edukacji domowej) i regularnie przystępowały do rocznych egzaminów klasyfikacyjnych.

Czytaj także: Chwilowy wyjazd do USA zatrzymał wypłatę 500+

WSA orzekł, że gmina, a potem samorządowe kolegium odwoławcze wyciągnęły niewłaściwe wnioski.

Sygnatura akt: II SA/Łd 281/20