Zgodnie z art. 66 ust. 1 i 4 oraz art. 83 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych ZUS jest organem administracji publicznej, a w myśl art. 180 § 1 kodeksu postępowania administracyjnego ustalono, że w sprawach ubezpieczeń społecznych stosuje się procedurę administracyjną. Jednocześnie odwołania trafiają do sądów powszechnych, które przy ich rozpatrywaniu stosują procedurę cywilną i niejednokrotnie zmieniają decyzje ZUS wydane w postępowaniu administracyjnym.
Sąd w Koninie podkreśla, że zgodnie z art. 184 konstytucji to sądy administracyjne są powołane do kontrolowania administracji publicznej. Na tej podstawie dochodzi do wniosku, że odwołania od decyzji ZUS powinny być rozpatrywane przez sądy administracyjne, a nie powszechne.
Sąd zauważa przy tym, że problemem może być bardzo sformalizowane podejście sądów administracyjnych do rozstrzygania spraw, jakie do nich trafiają. Jednocześnie zaznacza, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby tak zmienić przepisy, by miały one możliwość merytorycznego rozstrzygania spraw.
Gdyby doszło do tej zmiany właściwości, sądy powszechne zostałyby też odciążone.
– Sądy powszechne są bardzo dobrze przygotowane do orzekania w sprawach ubezpieczeń społecznych i nie ma potrzeby przenoszenia dziesiątek tysięcy spraw, jakie trafiają do nich co roku, do sądów administracyjnych. Uważam, że odbyłoby się to ze szkodą dla ubezpieczonych – komentuje Rafał Kania, partner w kancelarii Sendero. – Postępowanie przed sądami administracyjnymi jest bardzo sformalizowane i trudno mi sobie wyobrazić, aby te sądy zaczęły orzekać merytorycznie, bo już teraz odmawiają takiego podejścia, twierdząc, że nie są do tego powołane – dodaje mecenas.
Sygnatura akt: P 3/211