Przewodniczący PSL Władysław Kosiniak-Kamysz skrytykował pomysł PiS zawarty w programie tej partii, by sędzia, poseł czy senator mogli zostać zatrzymani i poddani odpowiedzialności karnej bez zgody izb, a jedynie na podstawie wniosku prokuratora generalnego skierowanego do sądu najwyższego.
Kosiniak-Kamysz stwierdził, że nie widzi powodu do zmiany obowiązujących przepisów i zaapelował do PiS, by "partia władzy egzekwowała nie tylko wobec opozycji te przepisy, bo dzisiaj uchylany był immunitet wobec będących w opozycji, a nie wobec rządzących".
Czytaj także: Paweł Kukiz: Dopiero do mediów dociera, że to państwo autorytarne
Źródło tego pomysłu polityk ludowców upatruje w "chęci zabezpieczenia się na wypadek utraty władzy".
Lider PSL zapewnił, że koalicja z Kukiz'15 nie została zawarta jedynie do wyborów parlamentarnych, ale na "długo, długo dłużej". Stwierdził, że obydwa ugrupowania chcą 'budować też nową jakość w polityce, w polityce, w której nikt się nie może dogadać, w polityce, w której zwaśnione strony biją się po głowach maczugami nienawiści, to my się potrafimy dogadać, nawet startując z pozycji bardzo odległych".