W serii ostatnich badań poparcia ruch Szymona Hołowni Polska 2050 może liczyć na dwucyfrowy wynik. W sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej" Hołownia może liczyć na 15 proc. – Z punktu widzenia umiarkowanego wyborcy, zniechęconego do PO–PSL, Hołownia może być bezpieczną przystanią. Zwłaszcza dla tych, którzy teraz uważają, że PiS zasłużył na porażkę, ale opozycja sejmowa nie zasłużyła na zwycięstwo – mówi nam prof. Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Politycy i działacze Hołowni wzmacniają równolegle swoje zaplecze, by być gotowym na – jak się spodziewają – szybsze wybory parlamentarne. We wtorek do Sądu Okręgowego w Warszawie trafił wniosek o rejestrację partii Szymona Hołowni, która razem z ruchem politycznym i think tankiem stanowi trzeci element całego projektu.
A w Sejmie coraz częściej mówi się, że PiS może już formalnie stracić większość. W środę portal interia.pl podał, że grupa posłów wokół Jana Krzysztofa Arandowskiego liczy sześć osób i może odejść z klubu. Były minister rolnictwa miał postawić PiS ultimatum. „Rz" już w poniedziałek pisała, że w PiS są spore obawy, że Ardanowski odejdzie z klubu, przez co Zjednoczona Prawica straci większość w Sejmie.
Efekt świeżości
Politycy Szymona Hołowni podkreślają, że na korzyść ich projektu działa efekt świeżości oraz to, jak umieszczony na scenie politycznej jest sam Hołownia. – PiS nie ma amunicji, by zwiększyć swoje poparcie. W największej partii opozycyjnej jest kryzys przywództwa. Jesteśmy świezi, mamy charyzmatycznego lidera. Polacy nie chcą ekstremów, szukają centrum – mówił Michał Kobosko, który będzie szefem powstającej partii politycznej Hołowni. Partia Polska 2050 Szymona Hołowni rejestrowana jest teraz, bo sztabowcy Hołowni przewidują, że utrata przez PiS większości jest realna, tak samo jak przyspieszone wybory – być może już na wiosnę 2021 roku.
Hołownia chce też rozbudowywać stowarzyszenie, które gromadzi sympatyków, wolontariuszy, jak i np. samorządowców w całej Polsce. Celem jest też stworzenie koła parlamentarnego w Sejmie. Obecnie ruch Hołowni jest reprezentowany przez posłankę Hannę Gill-Piątek, która przeszła do ruchu Szymona Hołowni z Lewicy. Politycy Polski 2050 mają rozmawiać z wieloma parlamentarzystami i parlamentarzystkami, w tym z Koalicji Obywatelskiej. Aby założyć koło poselskie w Sejmie, potrzebne są co najmniej trzy osoby. Wśród nazwisk potencjalnych jego nowych członków w mediach najczęściej pojawiają się np. nazwiska posłów Franciszka Sterczewskiego, Tomasz Zimocha i Klaudii Jachiry z KO. W kuluarach mówi się też o kolejnych transferach z Lewicy.