Reklama
Rozwiń

Brexit trochę dalej

Po raz trzeci Unia zgodziła się na przesunięcie terminu. Brytyjczycy mają pożegnać się z UE do 31 stycznia 2020 roku.

Aktualizacja: 28.10.2019 20:28 Publikacja: 28.10.2019 19:27

Brexit trochę dalej

Foto: AFP

Tak zdecydowali w poniedziałek w Brukseli jednomyślnie ambasadorowie państw członkowskich przy UE. Formalnie zgoda ta musi być jeszcze potwierdzona w ciągu najbliższych dni przez przywódców państw członkowskich, ale nikt nie spodziewa się problemów. Donald Tusk, przewodniczący Rady Europejskiej, uznał, że nie warto w tym celu zwoływać nadzwyczajnego szczytu UE. – Decyzja będzie sformalizowana w procedurze pisemnej – napisał Tusk na Twitterze.

Pierwotnie brexit miał nastąpić 29 marca, czyli tak jak to określa unijny traktat, dokładnie dwa lata po złożeniu wniosku o wyjście z UE przez Wielką Brytanię. W związku z tym jednak, że wynegocjowana między rządem Theresy May a UE umowa o wyjściu nie zyskała akceptacji większości w Izbie Gmin, obu stronom groził chaos w postaci brexitu „na dziko". Dlatego został on przesunięty na 12 kwietnia i kolejno na 31 października. Najnowsze przesunięcie ma elastyczną formułę, czyli jeśli Londyn przyjmie umowę o wyjściu jeszcze w listopadzie, to brexit nastąpi 30 listopada, podobnie z grudniem i styczniem (31 danego miesiąca). Natomiast jeśli w ogóle tej umowy nie przyjmie, to i tak nastąpi twardy brexit 31 stycznia. Oczywiście pod warunkiem, że Wielka Brytania znów nie poprosi o przełożenie, a UE jednomyślnie się na to zgodzi.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Sondaż SW Research. Potężny spadek Koalicji Obywatelskiej. Czy PiS wróci do władzy po wyborach parlamentarnych?
Polityka
Oddział Instytutu Pileckiego w Nowym Jorku wpadł w pułapkę. Skarbonka bez dna
Polityka
Sondaż: Czy Donald Tusk powinien ustąpić? Tak odpowiadają Polacy
Polityka
Po spotkaniu liderów: koalicja jeszcze istnieje. Ale Szymon Hołownia uznany za zdrajcę
Polityka
„Polityczne Michałki”: Czy rząd przełamie kryzys, ws. granicy Tusk nie miał wyjścia, SN za Nawrockim