Reklama

Emocje wokół wyboru patronów 2019 roku

Parlament uchwalił rok Ligi Morskiej i Rzecznej, a pominął Marka Edelmana. Czy to polityczny błąd?

Aktualizacja: 21.01.2019 08:00 Publikacja: 20.01.2019 17:19

Senat zdecydował, że patronem roku 2019 będzie m.in. Liga Morska i Rzeczna

Senat zdecydował, że patronem roku 2019 będzie m.in. Liga Morska i Rzeczna

Foto: EAST NEWS, Mateusz Jagielski

– Uchwała Senatu to nie tylko niezręczność. Świadczy o tym, że pogubiliśmy w ocenie tego, co w polskiej tradycji jest godne uznania – mówi prof. Rafał Pankowski, socjolog z Collegium Civitas i współzałożyciel antyrasistowskiego Stowarzyszenia Nigdy Więcej. Stowarzyszenie protestuje przeciw ogłoszeniu przez Senat roku 2019 rokiem Ligi Morskiej i Rzecznej.

Uchwałę senatorowie podjęli w grudniu, a na patronów 2019 roku wybrali też Stanisława Moniuszkę, unię lubelską, Marię Szymanowską i matematykę. Wybór był zazwyczaj związany z okrągłym jubileuszem urodzin albo powstania, jak w przypadku unii lubelskiej. Wskazanie matematyki wynikało ze stulecia Polskiego Towarzystwa Matematycznego.

Starania o kolonie

Stulecie istnienia obchodzi też roku Liga Morska i Rzeczna. Zdaniem Stowarzyszenia Nigdy Więcej kontrowersje z nią związane dotyczą zwłaszcza okresu od 1930 roku do wybuchu II wojny światowej, gdy działała pod nazwą Liga Morska i Kolonialna. I zasłynęła próbami pozyskania kolonii dla Polski.

W tym celu sondowała możliwości m.in. w Liberii, Mozambiku, a w Paranie w Brazylii założyła osadę Morska Wola. Zaawansowane plany dotyczyły też Madagaskaru. – To stoi w sprzeczności z tym, co stanowi polski moralny kapitał. Polska nie była mocarstwem kolonialnym, a w naszej tradycji jest bardzo mocny odruch solidarności z narodami, znajdującymi się pod okupacją, poddawanymi wyzyskowi i okrucieństwu, kojarzonemu na całym świecie właśnie z kolonializmem – wyjaśnia prof. Pankowski.

Dodaje, że kontrowersje może też budzić stosunek Ligi do tzw. kwestii żydowskiej. W 1938 roku jej członkowie przyjęli deklarację dotyczącą akcji przesiedleńczej osób narodowości żydowskiej w celu zmniejszenia jej liczebności. W tym okresie podobne tezy były też formułowane w Sejmie.

Reklama
Reklama

Dlaczego senatorowie uczcili tę organizację? W uchwale nie ma słowa o wątkach kolonialnych. Podkreślono za to zasługi dla rozwoju żeglugi morskiej i rzecznej. „Działania Ligi miały duży wpływ na podjęcie w 1922 roku decyzji o budowie portu handlowego w Gdyni. W środowisku Ligi rodziły się projekty portów w Tczewie, w Warszawie na Pradze i Saskiej Kępie; regulacji Wisły i tworzenia drogi wodnej Bałtyk – Morze Czarne" – brzmi fragment uchwały.

Projekt zgłosił Klub PO, a w Senacie przeszedł bez głosu sprzeciwu. – Nie chcę twierdzić, że podpisałbym się pod wszystkim, co robiła Liga Morska i Rzeczna. Jednak epizody nieprzynoszące chwały możemy odnaleźć nawet w biografiach świętych – mówi senator Jerzy Wcisła, inicjator uchwały. – Senat chciał zwrócić uwagę na to, że w czasach, gdy nie było to wcale powszechnym przekonaniem, Liga skutecznie propagowała tezę, że jesteśmy krajem morskim, a morskość jest naszym walorem – dodaje.

Bez Edelmana

Jednak to nie koniec kontrowersji związanych z patronami roku 2019. Wybrał też ich Sejm. To Anna Walentynowicz, Gustaw Herling-Grudziński, powstania śląskie oraz – podobnie jak w Senacie – Stanisław Moniuszko i unia lubelska. Zabrakło jednego z przywódców powstania w getcie Marka Edelmana, choć w tym roku przypada 100. rocznica jego urodzin i dziesiąta śmierci.

Jak pisaliśmy w „Rzeczpospolitej", już w styczniu ubiegłego roku Centrum Dialogu Marka Edelmana w Łodzi wysłało wniosek do parlamentu o ustanowienie roku swojego patrona. Dlaczego tak się nie stało? Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska z PO na Twitterze oskarżyła PiS o blokadę uchwały. Jako winną sytuacji wymieniła posłankę PiS Elżbietę Kruk, szefową sejmowej Komisji Kultury.

Skutkiem była wymiana politycznych ciosów. Elżbieta Kruk zauważyła, że Platforma złożyła projekt uchwały z przekroczeniem regulaminowego terminu, a następnie nie wystąpiła z wnioskiem do marszałka Sejmu, dzięki któremu projekt mógłby być rozpatrywany mimo spóźnienia. Kidawa-Błońska z inną posłanką PO Iwoną Śledzińską-Katarasińską odpowiedziała z kolei, że PO przejęła projekt po tym, gdy Kruk miesiącami nie chciała wprowadzić go do porządku obrad.

Zdaniem prof. Pankowskiego doszło do politycznego błędu. – Przyjęcie uchwały w sprawie Ligi Morskiej i Rzecznej przy pominięciu Marka Edelmana jest niestety symboliczne – zaznacza.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Reforma PIP: Gra o miliardy z KPO, decydującą rolę odegra PiS?
Polityka
PiS chce przekonać młodzież. Partia Kaczyńskiego odwołuje się do pomysłu Charliego Kirka
Polityka
Kaczyński mówi, że PiS będzie chciał przekonywać do siebie głosujących na Brauna
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Polska ma być na rok zwolniona z relokacji migrantów. Rząd ogłasza sukces
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama