Rządzący sięgają po studenckie kadry

Młodzi byli liderzy NZS wysoko awansują, a organizację posądza się o flirt z PiS.

Aktualizacja: 11.01.2021 14:13 Publikacja: 10.01.2021 18:56

Rządzący sięgają po studenckie kadry

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Prezes PiS Jarosław Kaczyński, zostając wicepremierem, zyskał możliwość zatrudniania członków gabinetu politycznego. Obecnie ma ich czworo, z czego aż trzech było liderami Niezależnego Zrzeszenia Studentów. To Sławomir Starzec, sekretarz generalny NZS w latach 2018–2019, Piotr Mazur, przewodniczący Organizacji Uczelnianej Uniwersytetu Warszawskiego w kadencji 2017–2018, i Michał Moskal, przewodniczący NZS w latach 2015–2017.

Ten ostatni jest szefem gabinetu politycznego Kaczyńskiego z częstym dostępem do ucha prezesa. W partii został bowiem dyrektorem biura prezydialnego, czyli następcą Barbary Skrzypek, słynnej pani Basi. Pilotuje projekty istotne dla prezesa, jak „piątka dla zwierząt".

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Donald Tusk premierem jeszcze tylko przez rok? W PO mówi się o tym wariancie
Polityka
Zuzanna Dąbrowska: Mentzen nawarzył sobie piwa
Polityka
Michał Szułdrzyński: Duda ułaskawia Bąkiewicza. I uderza w państwo, wspierając bojówkarzy
Polityka
Szef MON reaguje na zachowanie Grzegorza Brauna. Pisze o reakcji służb
Polityka
Jeśli Czarzasty nie wystartuje na szefa Lewicy, jestem gotów przejąć odpowiedzialność
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama