Ostatnia bitwa o Amerykę

Kluczowy dzień w polityce amerykańskiej. W środę ważyły się losy większości w Senacie; a w Kongresie – wyborów prezydenckich.

Publikacja: 06.01.2021 18:44

Pastor Raphael Warnock został pierwszym czarnym senatorem z Georgii

Pastor Raphael Warnock został pierwszym czarnym senatorem z Georgii

Foto: AFP

Demokratyczny kandydat Raphael Warnock pokonał republikankę Kelly Loeffler w wyborach do Senatu. Warnock, 51-letni pastor z Atlanty, został pierwszym czarnoskórym senatorem w historii Georgii i pierwszym czarnoskórym demokratycznym senatorem z południa kraju. – Mówiono nam, że nie mamy szans, ale dzisiaj udowodniliśmy, że nadzieją, ciężką pracą i przy wsparciu ludzi wszystko jest możliwe – powiedział Warnock, ogłaszając swoje zwycięstwo.

W momencie oddawania gazety do druku, drugi wyścig do Senatu w Georgii był jeszcze nierozstrzygnięty.

Nadzieje demokratów

David Perdue, republikański senator, którego kadencja skończyła się w niedzielę, i jego demokratyczny rywal Jon Ossoff praktycznie remisowali w środę rano. Tysiące głosów było jeszcze niepoliczonych, głównie z okolicy Atlanty, z baz wojskowych oraz od wyborców przebywających za granicą. To okręgi z dominującą liczbą wyborców demokratycznych, co dawało partii Joe Bidena nadzieję. Wyniki drugiej tury wyborów do Senatu w Georgii mają kluczowe znaczenie dla polityki amerykańskiej. Jeżeli wygraliby obaj kandydaci demokratyczni, ich partia uzyska większość w Senacie.

– Potrzebuję ich głosów – mówił we wtorek Biden, próbując zachęcić mieszkańców Georgii do głosowania na demokratycznych kandydatów. Tłumaczył, że większość demokratyczna w Senacie ułatwiłaby jego administracji realizowanie agendy, w tym m.in. zatwierdzenie wypłat pandemicznej zapomogi dla Amerykanów w wysokości 2000 dolarów, a nie 600 dolarów, czemu przeciwni są republikańscy senatorzy.

Zainteresowanie drugą turą wyborów do Senatu w Georgii było ogromne. We wczesnym głosowaniu wzięło udział ponad 3 miliony osób, czyli więcej niż w wyborach do Senatu w 2018 r. Kandydaci wydali rekordowe 500 milionów dolarów na kampanię wyborczą, którą śledził cały świat. Sondaże natomiast do końca nie były w stanie przewidzieć zwycięzcy.

Georgia to stan tradycyjnie republikański, ale w listopadzie Joe Biden jako pierwszy demokratyczny kandydat od 1992 r. wygrał tam wybory prezydenckie, dając demokratom nadzieję na wygraną. Demokratycznego kandydata do Senatu stan ten zaś nie miał od 2000 r.

Donald Trump wspierał republikańskich kandydatów do Senatu, nazywając ich bliskimi sprzymierzeńcami, ale zdaniem obserwatorów mogło im to zaszkodzić. Trump przez kilka tygodni próbował ingerować w wyniki wyborów prezydenckich w tym stanie, oskarżał republikańskich przedstawicieli lokalnych władz o brak współpracy i w rezultacie skłócił Partię Republikańską w Georgii.

Podważyć wygraną

Nie mniej ważnym wydarzeniem politycznym były środowe obrady izb połączonych Kongresu, których celem było zatwierdzenie wyników wyborów prezydenckich. Obrady zaczęły się już po oddaniu tej gazety do druku i przypuszczano, że trwać mogą nawet kilkanaście godzin. Co najmniej dziesięcioro republikańskich senatorów, w tym: Ted Cruz z Teksasu, Josh Hawley z Missouri, wspomniana Kelly Loeffler z Georgii i Tommy Tuberville z Alabamy planowało wesprzeć członków Izby Reprezentantów w zakwestionowaniu głosów elektorskich w kilku kluczowych stanach, w których wygrał Joe Biden, w tym w Arizonie, Georgii i Pensylwanii.

Trump liczył też na wiceprezydenta Mike'a Pence'a. – Wiceprezydent ma możliwość odrzucenia głosów elektorów, którzy zostali nieuczciwie wybrani – napisał prezydent we wtorek rano na Twitterze. Pence jednak tłumaczył, że nie ma takiej możliwości. Jego rola jako wiceprezydenta polega głównie na przewodniczeniu obradom Izby Reprezentantów i Senatu podczas wspólnej sesji mającej na celu zatwierdzenie głosowania Kolegium Elektorów.

Ciągnąca się od kilku tygodni dyskusja, czy podważyć wyniki wyborów, podzieliła ustawodawców republikańskich. O ile pojawiła się grupa zarówno kongresmenów, jak i senatorów, która miała wystąpić przeciwko głosom elektorów, o tyle większość ustawodawców wyrażała sprzeciw wobec tego planu. – Podważanie głosów elektorów z jakiegokolwiek stanu byłoby naruszeniem mojej przysięgi – powiedział we wtorek Tim Scott z Karoliny Południowej. Komentatorzy natomiast przewidywali, że doprowadzenie do sytuacji, w której ustawodawcy zmuszeni byliby do opowiedzenia się za konstytucją albo niepotwierdzonymi oskarżeniami Donalda Trumpa, zaszkodzi Partii Republikańskiej.

Wierni Trumpa

Mimo że nie dawano większych szans próbom zablokowania zwycięstwa Joe Bidena podczas sesji izb połączonych, konserwatywna część Ameryki wierzyła, że plan się powiedzie. – 6 stycznia 2021 roku to dzień, który przejdzie do historii świata. Dzień, na który czeka nie tylko Ameryka, ale i cały świat – pisali internauci w mediach społecznościowych przekonani, że Donald Trump zostanie uznany za prezydenta na kolejne cztery lata.

Jego zwolennicy szykowali się też do pikiet i protestów w Waszyngtonie. Policja w stolicy ostrzegała mieszkańców, przed potencjalnie niebezpiecznymi zbiorowiskami w centrum miasta z udziałem uzbrojonych grup. Protestujący gromadzili się tam już we wtorek po południu.

Setki zwolenników Trumpa jechały do Waszyngtonu z całego kraju w nocy z wtorku na środę. – Musimy tam być, by sprzeciwić się oszustwom w tych wyborach. Jeżeli nie teraz, to już nigdy nie będziemy mieli okazji wyrazić naszego zdania. Modlę się o to, żeby Trump pozostał w Białym Domu – mówiła cytowana w „NYT" uczestniczka pikiety z Michigan. Wieczorem w pobliżu Black Lives Matter Plaza doszło do starć z policją. Policja ogrodziła ochronnym płotem Kapitol i radziła ustawodawcom poruszanie się podziemnymi tunelami, by dojść na obrady.

Demokratyczny kandydat Raphael Warnock pokonał republikankę Kelly Loeffler w wyborach do Senatu. Warnock, 51-letni pastor z Atlanty, został pierwszym czarnoskórym senatorem w historii Georgii i pierwszym czarnoskórym demokratycznym senatorem z południa kraju. – Mówiono nam, że nie mamy szans, ale dzisiaj udowodniliśmy, że nadzieją, ciężką pracą i przy wsparciu ludzi wszystko jest możliwe – powiedział Warnock, ogłaszając swoje zwycięstwo.

W momencie oddawania gazety do druku, drugi wyścig do Senatu w Georgii był jeszcze nierozstrzygnięty.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory samorządowe 2024: Gdzie odbędzie się II tura? Kraków, Poznań i Wrocław znów będą głosować
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Koniec epoki Leszka Millera. Nie znajdzie się na listach do europarlamentu
Polityka
Polexit. Bryłka: Zagłosowałabym za wyjściem Polski z UE
Polityka
"To nie jest prawda". Bosak odpowiada na zarzut ambasadora Izraela
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Wybory samorządowe 2024. Kto wygra w Krakowie? Nowy sondaż wskazuje na rolę wyborców PiS