Reklama
Rozwiń

Merkel zapewnia Ukrainę o tranzycie gazu. "Dotrzymuję słowa"

Ukraina może być pewna, że Niemcy i Unia Europejska zagwarantują jej status kraju tranzytowego dla rosyjskiego gazu, nawet po otwarciu gazociągu Nord Stream 2 - powiedziała w poniedziałek kanclerz Niemiec Angela Merkel.

Aktualizacja: 12.07.2021 20:49 Publikacja: 12.07.2021 20:44

Merkel zapewnia Ukrainę o tranzycie gazu. "Dotrzymuję słowa"

Foto: AFP

Merkel pojawiła się na konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim na trzy dni przed rozmowami w Waszyngtonie z prezydentem USA Joe Bidenem, którego administracja jest przeciwna budowie gazociągu Nord Stream 2.

- Unia Europejska i Niemcy zadbają o to, by było to kontynuowane w przyszłości, po 2024 roku - powiedziała Merkel. - Obiecaliśmy Ukrainie i dotrzymamy naszej obietnicy. Moim zwyczajem jest dotrzymywanie słowa i wierzę, że dotyczy to każdego przyszłego kanclerza - zapowiedziała.

Waszyngton i Kijów obawiają się, że Rosja może wykorzystać gazociąg, który pod Morzem Bałtyckim doprowadzi rosyjski gaz do Niemiec, aby pozbawić Ukrainę lukratywnych opłat tranzytowych i potencjalnie osłabić kraj w walkach ze wspieranymi przez Rosję separatystami.

Zełenski zaproponował, by kwestia bezpieczeństwa energetycznego Ukrainy została włączona do rozmów tzw. formatu normandzkiego, podczas których Ukraina, Rosja, Francja i Niemcy omawiają stan konfliktu na wschodzie Ukrainy.

Merkel odniosła się do tego pomysłu chłodno. - Uważam, że Format Normandzki jest już wystarczająco skomplikowany - powiedziała. Cztery strony spotykają się po raz ostatni w 2019 roku.

W maju Biden odstąpił od sankcji wobec firmy stojącej za budową gazociągu Nord Stream 2.

Polityka
Ukraiński rząd do dymisji? W tle afera korupcyjna
Polityka
Kanclerz Niemiec ma problem z granicami. Friedrichowi Merzowi wytknięto brak dialogu z sąsiadami
Polityka
Serbia: demonstracje rozpełzają się po kraju
Polityka
Rozmowa Trump-Putin. „Cele specjalnej operacji wojskowej pozostają niezmienne”
Polityka
Czy Komisja Europejska się obroni? PE będzie głosować nad wotum nieufności