Reklama
Rozwiń
Reklama

Szczerski: Przywróciliśmy właściwy porządek polityczny w Unii Europejskiej

- Udało nam się jako Polsce, wspólnie z koalicją państw środkowoeuropejskich, zmienić kształt polityki europejskiej - ocenił szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski, odnosząc się na antenie radiowej Jedynki do ustaleń szczytu UE w Brukseli.

Aktualizacja: 14.12.2020 11:33 Publikacja: 14.12.2020 07:12

Szczerski: Przywróciliśmy właściwy porządek polityczny w Unii Europejskiej

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

Na posiedzeniu Rady Europejskiej w ubiegłym tygodniu Polska i Węgry zrezygnowały z zastosowania weta wobec unijnego budżetu, osiągnięto porozumienie m.in. w sprawie tzw. mechanizmu warunkowości oraz zmniejszenia emisji CO2.

Konkluzje szczytu krytykuje m.in. Solidarna Polska. Politycy tej partii zdecydowali jednak o pozostaniu w rządzie.

Dowiedz się więcej:
Emisja CO2. Morawiecki: Będą środki na transformację energetyczną Polski
Orban i Morawiecki po szczycie: Było kilku przeciwników konkluzji

Z kolei wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił w "Gazecie Polskiej", że w Brukseli udało się zdobyć wszystko, co było do zdobycia. O tę opinię w Polskim Radiu pytany był szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy.

- To są dobre konkluzje szczytu, jeśli chodzi o sprawy budżetu europejskiego - ocenił Krzysztof Szczerski. - Udało nam się jako Polsce, wspólnie z koalicją państw środkowoeuropejskich, zmienić kształt polityki europejskiej. Plan pierwotny był inny, taki, żeby stosować kryterium praworządności w sposób dowolny, polityczny, arbitralny, bez jasnych kryteriów. Po szczycie, dzięki naszej ofensywie polsko-węgierskiej wspartej przez inne państwa, jest już inaczej - dodał.

Reklama
Reklama

- To znaczy, jesteśmy skuteczni - miało być inaczej, a jest tak, jak chcieliśmy - powiedział Szczerski dodając, że "tak się mierzy skuteczność polityki".

- Po drugie ważne jest to, że po raz kolejny udowodniliśmy, że to państwa członkowskie decydują o tym, jak wygląda kształt polityki europejskiej. To nie jest tak, że instytucje europejskie mogą kształtować politykę wewnątrz państw członkowskich, tylko odwrotnie - to państwa członkowskie kreują politykę instytucji europejskich. Więc przywróciliśmy właściwy porządek polityczny w Unii Europejskiej - przekonywał szef gabinetu prezydenta zaznaczając, że na tym zależało Andrzejowi Dudzie i że taka jest treść konkluzji. - Oczywiście teraz trzeba pilnować, żeby one były wprowadzone w życie do końca, od pierwszego do ostatniego akapitu - podkreślił.

Pytany o opinie, że ustalenia szczytu uderzają w suwerenność Polski Krzysztof Szczerski odparł, że "mamy do czynienia z tendencjami, które zmierzają do tego, żeby zwiększyć kompetencje, władzę struktur ponadnarodowych w Unii Europejskiej". - Ale te apetyty były znacznie większe. Myśmy zdołali je - mam nadzieję nie tylko czasowo - ukrócić. Oczywistym jest, że tendencja jest w kierunku odwrotu od podmiotowości państw członkowskich w kierunku dominacji struktur ponadnarodowych, tylko że my tymi konkluzjami wstrzymaliśmy tempo tego procesu istotnie pokazując, że ostatecznie to państwa członkowskie mają głos decydujący - powiedział szef gabinetu prezydenta.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz: Żadna koalicja nie jest dana raz na zawsze
Polityka
Wykluczony z Polski 2050 poseł dołączył do klubu Polski 2050
Polityka
Zbigniew Ziobro: To nie ja kupowałem Pegasusa, wtedy nie wiedziałem nawet, jak się nazywa
Polityka
Czy Donald Tusk powinien odejść? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Reklama
Reklama