Wicepremier Sasin: Od wielu dni jestem hejtowany

Wicepremier Jacek Sasin powtórzył swe niedawne stwierdzenie, że część lekarzy uchyla się od obowiązku służby na rzecz pacjentów cierpiących na COVID-19.

Aktualizacja: 16.10.2020 06:23 Publikacja: 15.10.2020 20:03

Wicepremier Sasin: Od wielu dni jestem hejtowany

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

- Mamy zabezpieczone środki medyczne niezbędne do tego, żeby z pandemią walczyć. To jest zupełnie inna sytuacja, niż była wiosną i w żadnym wypadku nie można mówić, że ten czas został zmarnowany - mówił we wtorek w radiowej Jedynce Jacek Sasin.

Wicepremier stwierdził, że "oczywiście występują problemy". - Tym problemem chociażby jest w tej chwili zaangażowanie personelu medycznego, lekarzy. Niestety, występuje taki problem jak brak woli części środowiska lekarskiego - chcę to wyraźnie powiedzieć: części, bo oczywiście bardzo wielu lekarzy i bardzo wiele pielęgniarek, personelu medycznego z wielkim poświęceniem wykonuje swoje obowiązki - ale część tych obowiązków wykonywać nie chce, czy to ze strachu przed epidemią - powiedział Sasin dodając, że strach jest naturalny, ludzki, ale "w środowisku lekarskim nie powinien występować".

Epidemia w Polsce - dowiedz się więcej:
Nowe dane o epidemii koronawirusa w Polsce. Rekordy w 12 województwach
Warszawa w czerwonej strefie. 152 powiaty z obostrzeniami
Premier ogłosił nowe obostrzenia. Licea hybrydowo lub zdalnie

Oburzenie słowami Jacka Sasina na temat niechęci do wykonywania obowiązków przez część lekarzy wyraził prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja. "Podważanie zaufania społecznego do osób wykonujących zawód lekarza w okresie pandemii jest krzywdzące i skrajnie nieodpowiedzialne" - napisał w liście do premiera Mateusza Morawieckiego.

Pytany o słowa Sasina premier Mateusz Morawiecki na czwartkowej konferencji prasowej, na której ogłaszał kolejne obostrzenia powiedział, iż jest wdzięczny wszystkim medykom za to, że służą społeczeństwu w walce z epidemią.

O swą wypowiedź w Polsat News pytany był też wicepremier. Odparl, że jest osobą od wielu dni hejtowaną za "powiedzenie, że jest problem".

Sasin dodał, że "rzeczywiście jest problem" z tym, że "pewna grupa" lekarzy uchyla się od obowiązku świadczenia służby na rzecz osób chorych na COVID-19.

Wicepremier zastrzegł, że to "w żadnym wypadku" nie znaczy, że jego słowa dotyczą całego środowiska lekarskiego. - Wręcz przeciwnie - podkreślił dodając, że dziesiątki tysięcy lekarzy i pracowników służby zdrowia z poświęceniem i z narażeniem zdrowia pełnią służbę.

- Mamy zabezpieczone środki medyczne niezbędne do tego, żeby z pandemią walczyć. To jest zupełnie inna sytuacja, niż była wiosną i w żadnym wypadku nie można mówić, że ten czas został zmarnowany - mówił we wtorek w radiowej Jedynce Jacek Sasin.

Wicepremier stwierdził, że "oczywiście występują problemy". - Tym problemem chociażby jest w tej chwili zaangażowanie personelu medycznego, lekarzy. Niestety, występuje taki problem jak brak woli części środowiska lekarskiego - chcę to wyraźnie powiedzieć: części, bo oczywiście bardzo wielu lekarzy i bardzo wiele pielęgniarek, personelu medycznego z wielkim poświęceniem wykonuje swoje obowiązki - ale część tych obowiązków wykonywać nie chce, czy to ze strachu przed epidemią - powiedział Sasin dodając, że strach jest naturalny, ludzki, ale "w środowisku lekarskim nie powinien występować".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Mariusz Kamiński z zarzutami, Michał Szczerba wzburzony
Polityka
Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem. Donald Tusk: wybieramy różnych rozmówców
Polityka
Cimoszewicz: Miałem wrażenie, że Donald Trump zapomniał nazwiska Andrzeja Dudy
Polityka
Maciej Wąsik w prokuraturze. "Nie przyjąłem do wiadomości zarzutów"
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Gen. Roman Polko: Donald Trump znów prezydentem USA? Nie mam obaw