- Trzaskowski ma wyraźnie pecha - mówił Borowski w kontekście historii z jednego z warszawskich klubów, w którym prezydent Warszawy został nagrany w czasie dyskusji z DJ-em na temat repertuaru muzycznego w klubie.
- Najpierw ta rura powtórnie (awaria w przepompowni Czajka - red.) i teraz ten incydencik w klubie, który akurat został nagrany i rozdęty do niemożliwych rozmiarów. Dla mnie to jest śmieszne po prostu - dodał senator.
Borowski stwierdził jednocześnie, że polityk może się pojawiać w klubach takich jak ten, w którym był Trzaskowski.