Reklama

VIP-y w „Pętli” seksafery

Filmowiec Patryk Vega twierdzi, że zdobył sekstaśmy z agencji towarzyskich Ukraińców z Podkarpacia. Na ich podstawie zrobił film. Wygląda na to, że wstrząśnie polityką i służbami specjalnymi.

Aktualizacja: 05.06.2020 15:16 Publikacja: 05.06.2020 13:51

Marek K. w „prywatnym śledztwie” zdobył dowody na powiązania m.in. policjantów i ludzi służb z suten

Marek K. w „prywatnym śledztwie” zdobył dowody na powiązania m.in. policjantów i ludzi służb z sutenerami

Foto: shutterstock

Zwiastun „Pętli” - nowego filmu Patryka Vegi „opartego na faktach” - od kilku dni można zobaczyć w internecie. Opowiada o wielokrotnie opisywanej przez  „Rzeczpospolitą” aferze obyczajowej z Podkarpacia. Z agencji towarzyskich braci Jewgienija i Aleksieja R. miały pochodzić sekstaśmy z VIP-ami, o których mówił były agent CBA Wojciech J. 

Skala ma być szokująca – według nieoficjalnych informacji jest 4 tys. nagrań na których utrwalono wizyty w agencjach towarzyskich m.in. polityków, wiceministra obrony, arcybiskupa i szefa jednej z komend policji. Wojciech J. twierdził, że taśmy są zdeponowane na Ukrainie i mogą służyć do szantażu - sam miał zdobyć jedno z takich nagrań, z wysokiej rangi politykiem PiS-u i zdeponować je w sejfie w CBA, skąd - rzekomo zniknęło.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Donald Tusk lubi niespodzianki. Izabela Leszczyna wciąż nie wie, czy pozostanie na stanowisku
Polityka
Czy wybory prezydenckie były ważne? Adam Bodnar: Moja rola w tej sprawie zakończyła się
Polityka
Schetyna: Wielka liczba ministrów i wiceministrów wynika z tego, co otrzymaliśmy od PiS
Polityka
Konfederacja „języczkiem u wagi”. Jakie koalicje po wyborach parlamentarnych wyobrażają sobie Polacy?
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Polityka
Sondaż: Wyborcy PSL i Polski 2050 częściej krytykują rząd niż opozycję
Reklama
Reklama