Cimoszewicz: Pawłowicz nie odnotowała faktu zmiany statusu

Krystyna Pawłowicz jeszcze chyba nie odnotowała faktu czy konsekwencji zmiany statusu - tego, że została wybrana na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Sędzia może zdecydowanie mniej, jeżeli chodzi o wypowiedzi publiczne - mówił w TVN24 były premier, obecnie europoseł Koalicji Europejskiej Włodzimierz Cimoszewicz

Publikacja: 27.12.2019 21:38

Cimoszewicz: Pawłowicz nie odnotowała faktu zmiany statusu

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

Gość "Faktów po faktach" odniósł się do komentarza, jaki w mediach społecznościowych zamieściła obecna sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz'.

Skomentowała ona wpis Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która stwierdziła, że wstyd to pojęcie obce prezydentowi Andrzejowi Dudzie. Wymianę zdań i wypowiedź prezydenta, która stała się jej przyczyną, opisywaliśmy tutaj.

Według Cimoszewicza Krystyna Pawłowicz, która mimo zapowiedzi zawieszenia swojej aktywności w mediach społecznościowych nadal się w nich udziela, "jeszcze chyba nie odnotowała faktu czy konsekwencji zmiany statusu - tego, że została wybrana na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego".

A konsekwencja tego wyboru, jak mówił były premier, jest to, że "wolno jej zdecydowanie mniej, jeżeli chodzi o wypowiedzi publiczne".

Cimoszewicz stwierdził, że jako posłanka Pawłowicz zasłynęła raczej jako "skandalistka obyczajowa", co wówczas było może kompromitujące, ale nie naruszało prawa. Dziś jednak, gdy jest sędzią TK, sytuacja wygląda inaczej.

Gość programu uważa, że jako sędzia TK Pawłowicz nie może wdawać się w "pyskówki czy połajanki" w mediach społecznościowych.

- Małgorzata Kidawa-Błońska jest kandydatką jednej z partii opozycyjnych w wyborach prezydenckich i ona rzeczywiście może, gdy chodzi o dyskurs polityczny, pozwolić sobie na zdecydowanie więcej niż ktoś, kto został wybrany do tak zwanego Trybunału Konstytucyjnego - ocenił Włodzimierz Cimoszewicz.

Gość "Faktów po faktach" odniósł się do komentarza, jaki w mediach społecznościowych zamieściła obecna sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz'.

Skomentowała ona wpis Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która stwierdziła, że wstyd to pojęcie obce prezydentowi Andrzejowi Dudzie. Wymianę zdań i wypowiedź prezydenta, która stała się jej przyczyną, opisywaliśmy tutaj.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Mariusz Kamiński z zarzutami, Michał Szczerba wzburzony
Polityka
Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem. Donald Tusk: wybieramy różnych rozmówców
Polityka
Cimoszewicz: Miałem wrażenie, że Donald Trump zapomniał nazwiska Andrzeja Dudy
Polityka
Maciej Wąsik w prokuraturze. "Nie przyjąłem do wiadomości zarzutów"
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Gen. Roman Polko: Donald Trump znów prezydentem USA? Nie mam obaw