Reklama
Rozwiń
Reklama

Zatrzaśnięty europoseł PiS kopał w drzwi. "W akcie totalnej bezsilności"

Europoseł PiS Grzegorz Tobiszowski próbował kopnięciem otworzyć drzwi na tarasie budynku Parlamentu Europejskiego. Tłumaczył, że drzwi się zatrzasnęły, on nie miał przy sobie telefonu, naoczny świadek, "sympatyk PO", nie udzielił mu pomocy, a w sieci znalazło się zmanipulowane nagranie przedstawiające jedynie finał sytuacji.

Aktualizacja: 22.11.2019 10:17 Publikacja: 22.11.2019 09:29

Zatrzaśnięty europoseł PiS kopał w drzwi. "W akcie totalnej bezsilności"

Foto: European Union 2019, źródło: EP / Melanie Wenger

zew

Nagranie umieścił w internecie Michał Stasiński, były poseł Nowoczesnej, który bez powodzenia startował z list Koalicji Obywatelskiej w ostatnich wyborach parlamentarnych.

Na nagraniu widać, jak europoseł PiS Grzegorz Tobiszowski dwukrotnie kopie w drzwi na tarasie budynku Parlamentu Europejskiego. Po nieudanej próbie dostania się do środka, polityk przechodzi przez barierkę i znika z kadru za budynkiem.

"Szkoda że działacz Platformy widząc, że drzwi na tarasie zatrzasnęły się nie pomógł mi, nie poinformował ochrony, a zajął się nagrywaniem i cięciem relacji filmowej. Ciekawe co Pan by zrobił na moim miejscu - na tarasie dachu budynku, bez telefonu, po prostu bez wyjścia?" - odpowiedział Stasińskiemu Tobiszowski. W reakcji na te słowa Stasiński zapewnił, że nie on jest autorem nagrania, lecz pracownik PE.

Europoseł PiS odniósł się do sprawy na Facebooku. "Proszę sobie wyobrazić sytuację. Zima, 2 stopnie C jesteście Państwo w samej marynarce na tarasie znajdującym się w budynku. Zatrzaskują się drzwi. Nie macie z sobą telefonu i podejmujecie próbę otwarcia i wydostania się z pułapki" - napisał. Dodał, że próbę sforsowania zamka podjął "w akcie totalnej bezsilności" po "15 minutach bezskutecznych prób" otworzenia drzwi lub zawiadomienia kogoś o kłopocie. Tobiszowski stwierdził, że do budynku dostał się przez kotłownię, wcześniej pokonując 40-centymetrowy gzyms.

Reklama
Reklama

"Zamiast pomocy ze strony naocznego świadka - sympatyka #PlatformyObywatelskiej - do sieci trafia zmanipulowany film przedstawiający ostatnie momenty sytuacji. Jest mi po prostu po ludzku przykro" - napisał europoseł. "Zastanawiam się jak daleko może sięgnąć polityczny hejt w imię interesu partyjnego" - dodał.

Grzegorz Tobiszowski zasiadał w Sejmie V, VI, VII i VIII kadencji. W majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego startował z list PiS w okręgu numer 11 (Katowice), uzyskując 65 007 głosów.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Polityka
Joanna Mucha: Trzecia Droga to był zły pomysł, powinniśmy od razu startować sami
Polityka
Sondaż partyjny: Utrwala się pozytywny trend dla KO i negatywny dla PiS
Polityka
Ambasador Izraela w MSZ. Poinformowano o przebiegu rozmowy
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Polityka
Karol Nawrocki przedstawił swoją wizję Unii Europejskiej. Jest reakcja Radosława Sikorskiego
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama