W niedzielę grupa członków Lotnej Brygady Opozycji - w tym mężczyzna w kartonowym czołgu z napisem "Gdzie jest wrak?" - próbowała przeprowadzić happening na pl. Piłsudskiego podczas odbywającej się z okazji miesięcznicy smoleńskiej uroczystości składania kwiatów pod pomnikiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego, pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku oraz przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Policja uniemożliwiła aktywistom wstęp na plac, gdy przebywały na nim osoby ochraniane przez Służbę Ochrony Państwa.
Czytaj także:
Tłumy w Warszawie. Marsz Niepodległości bez incydentów
Mężczyzna w czołgu, czyli Leszek Piątkowski, został sfotografowany przed Grobem Nieznanego Żołnierza, gdy w tekturowym pojeździe poruszał się za żołnierzami podczas zmiany warty.
"Tzw. 'happening' KODu pod Grobem Nieznanego Żołnierza to absolutny skandal. Nie ma akceptacji dla takich zachowań" - napisał na Twitterze minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak (PiS). Zapowiedział, że MON złoży zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znieważenia żołnierzy Wojska Polskiego.
Krytycznie o akcji z czołgiem wypowiedział się także wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta (PiS). Jego zdaniem, żołnierze pełniący służbę przy Grobie Nieznanego Żołnierza zostali znieważeni.
"Wstyd" - ocenił z kolei były szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz. "Drwienie z żołnierzy i munduru uważam za głupie i niesmaczne. A tym była w istocie ostatnia akcja Lotnej Brygady Opozycji" - stwierdził na Twitterze poseł-elekt, wybrany z list KO.
Tzw. "happening" KODu pod Grobem Nieznanego Żołnierza to absolutny skandal. Nie ma akceptacji dla takich zachowań. MON złoży zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znieważenia żołnierzy Wojska Polskiego.
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) November 11, 2019
Trudno, muszę to napisać, bez względu na afiliacje polityczne podobnie myślących: drwienie z żołnierzy i munduru uważam za głupie i niesmaczne. A tym była w istocie ostatnia akcja @lotnabrygada .
— Bartłomiej Sienkiewicz (@BartSienkiewicz) November 11, 2019
Wstyd.
Kodziarze atakują nawet żołnierzy pełniących służbę przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Te dwa zdjęcia są po prostu smutne, bo w obawie przed czym (TVN, GW) bezkarnie znieważani są żołnierze? pic.twitter.com/w9a8OTQUBc
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) November 10, 2019
W wielu mediach w związku z akcją na pl. Piłsudskiego "Lotna Brygada Opozycji" była błędnie identyfikowana jako część KOD-u. Na Facebooku KOD oświadczył, że "scena pozaparlamentarna" w Polsce to nie tylko KOD. "W związku z licznymi doniesieniami ministerialnymi i medialnymi, dziękujemy za wyróżnienie naszego ruchu w tych informacjach, jednak spieszymy z wyjaśnieniem, że ten bardzo dobry happening zorganizowali nasi znajomi z Lotna Brygada Opozycji" - czytamy we wpisie.
"Jedno wyjaśnienie, żeby było jasne: nie pokpiwam ani z warty honorowej pod Grobem Nieznanego Żołnierza, ani z ofiar katastrofy smoleńskiej" - zadeklarował na Twitterze Leszek Piątkowski. Dodał, iż przyjechał ze Śląska, by wraz z Lotną Brygadą walczyć z "Republiką Banasiową".
Jedno wyjaśnienie, żeby było jasne: nie pokpiwam ani z warty honorowej pod Grobem Nieznanego Żołnierza, ani z ofiar katastrofy smoleńskiej.
— Leszek Piątkowski (@Leszek_5) November 10, 2019
Przyjechałem ze Śląska, by wraz z @lotnabrygada walczyć z #RepublikaBanasiowa
Walczyć satyrą.????? pic.twitter.com/2JKfoeKdTq