Izrael po wyborach. Prezydent wkroczy do gry w niedzielę

Prezydent Izraela Reuwen Riwlin w niedzielę rozpocznie konsultacje w sprawie wyboru nowego szefa rządu.

Aktualizacja: 19.09.2019 16:30 Publikacja: 19.09.2019 15:48

Od prawej: prezydent Reuwen Riwlin, premier Beniamin Netanjahu i lider Niebiesko-Białych Benny Ganc

Od prawej: prezydent Reuwen Riwlin, premier Beniamin Netanjahu i lider Niebiesko-Białych Benny Ganc

Foto: AFP

W Izraelu odbyły się wybory parlamentarne. Po podliczeniu niespełna 98 proc. głosów Niebiesko-Biali Benny’ego Ganca mają zapewnione 33 mandaty w Knesecie, a Likud obecnego premiera Beniamina Netanjahu - 31. Po uwzględnieniu głosów oddanych na pozostałe ugrupowania, koalicja centrolewicowa miałaby 57 mandatów, centroprawicowa - 55.

Kandydata na premiera w Izraelu wskazuje prezydent. Reuwen Riwlin ma oficjalnie rozpocząć konsultacje w tej sprawie w niedzielę. Prezydent odbędzie serię spotkań z przedstawicielami wybranych do Knesetu partii, by dowiedzieć się, kogo rekomendują na stanowisko szefa rządu. Na podstawie tych rekomendacji Riwlin ma podjąć decyzję i dokonać nominacji.

Więcej o sytuacji w Izraelu w relacji Michała Szułdrzyńskiego: Pat w Izraelu

Premier Beniamin Netanjahu w emocjonalnym wystąpieniu przekonywał, że Izrael potrzebuje silnego i syjonistycznego rządu, a nie rządu opartego na antysyjonistycznych partiach arabskich, które zaprzeczają istnieniu Izraela jako państwa żydowskiego i demokratycznego.

W związku z "klimatem politycznym" po wyborach szef izraelskiego rządu odwołał wyjazd na sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ, która w przyszłym tygodniu odbędzie się w Nowym Jorku.

Netanjahu zaprosił Benny'ego Ganca do rozmów o wspólnym rządzie. Według szefa Likudu, utworzenie szerokiego rządu jedności narodowej to w obecnej sytuacji jedyne możliwe rozwiązanie.

Liderzy Niebiesko-Białych zareagowali na apel Netanjahu bez entuzjazmu. - Najwięcej głosów otrzymali Niebiesko-Biali - podkreślił Ganc. - Zdobyliśmy 33 mandaty, a Netanjahu nie udało się zdobyć 61 miejsc w parlamencie, których potrzebował. Stworzę szeroką liberalną koalicję rządową, która wykona wolę narodu. Nie poddamy się żadnemu dyktatowi. Osobiście będę prowadził negocjacje - powiedział Ganc.

Według izraelskich mediów, prezydent jest przeciwny rozpisywaniu kolejnych wyborów i popiera projekt stworzenia rządu jedności.

W Izraelu odbyły się wybory parlamentarne. Po podliczeniu niespełna 98 proc. głosów Niebiesko-Biali Benny’ego Ganca mają zapewnione 33 mandaty w Knesecie, a Likud obecnego premiera Beniamina Netanjahu - 31. Po uwzględnieniu głosów oddanych na pozostałe ugrupowania, koalicja centrolewicowa miałaby 57 mandatów, centroprawicowa - 55.

Kandydata na premiera w Izraelu wskazuje prezydent. Reuwen Riwlin ma oficjalnie rozpocząć konsultacje w tej sprawie w niedzielę. Prezydent odbędzie serię spotkań z przedstawicielami wybranych do Knesetu partii, by dowiedzieć się, kogo rekomendują na stanowisko szefa rządu. Na podstawie tych rekomendacji Riwlin ma podjąć decyzję i dokonać nominacji.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kryzys polityczny w Hiszpanii. Premier odejdzie przez kłopoty żony?
Polityka
Mija pół wieku od rewolucji goździków. Wojskowi stali się demokratami
Polityka
Łukaszenko oskarża Zachód o próbę wciągnięcia Białorusi w wojnę
Polityka
Związki z Pekinem, Moskwą, nazistowskie hasła. Mnożą się problemy AfD
Polityka
Fińska prawica zmienia zdanie ws. UE. "Nie wychodzić, mieć plan na wypadek rozpadu"