Kanclerz skarbu w rządzie Johnsona "czerpał zysk z chciwości"?

John McDonnell, kanclerz skarbu w gabinecie cieni Partii Pracy, w liście do Borisa Johnsona zarzuca nowemu kanclerzowi skarbu, Sajidowi Javidowi, że ten w czasie kariery w londyńskim city, czerpał zyski ze sprzedaży ryzykownych instrumentów finansowych, które doprowadziły do światowego kryzysu ekonomicznego z lat 2007-2009 - czytamy w "The Guardian".

Aktualizacja: 05.08.2019 05:22 Publikacja: 05.08.2019 05:01

Kanclerz skarbu w rządzie Johnsona "czerpał zysk z chciwości"?

Foto: AFP

McDonnell kwestionuje to, czy Javid nadaje się na kanclerza skarbu, w związku z tym, czym zajmował się jako pracownik Deutsche Banku, zanim wszedł do brytyjskiej polityki. W Deutsche Banku Javid zajmował kilka wyższych stanowisk kierowniczych, był m.in. odpowiedzialny za sprzedaż tzw. obligacji zabezpieczonych długiem (CDO) - skomplikowanych i ryzyskownych produktów finansowych, które były odpowiedzialne za przyspieszenie kryzysu finansowego z lat 2007-2009.

Zdaniem polityka Partii Pracy Javid musi odpowiedzieć na pytania o to, czy ma jakieś związki z systemem unikania podatków znanym jako "dark blue" (granatowy).

Kanclerz skarbu w gabinecie cieni domaga się od premiera wszczęcia w tej sprawie śledztwa dodając, że istnieją dowody wskazujące na to, iż Javid nie nadaje się na stanowisko kanclerza skarbu, odpowiedzialnego za finanse państwa.

"Nie powinno umknąć uwadze tych, którzy cierpieli z powodu konsekwencji dziewięciu lat polityki oszczędnościowej, spowodowanej kryzysem finansowym z 2008 roku, że nowo mianowany kanclerz skarbu czerpał zyski z chciwości, która przyczyniła się do tego (kryzysu - red.)" - pisze McDonnell w liście do Johnsona.

Javid przed wejściem do polityki w 2010 roku przez 18 lat pracował w londyńskim City, a także w oddziale Deutsche Banku w Azji. Na tym ostatnim stanowisku zajmował się m.in. sprzedażą CDO.

Deutsche Bank, który był jednym z największych sprzedawców CDO na rynku, był opisywany przez senatora USA Carla Levina jako "finansowe gniazdo węży pełne chciwości, konfliktów interesów i grzechów".

McDonnell podkreśla, że Javid zajmował wysokie stanowisko w niemieckim banku w czasie, w którym według Senatu USA bank ten był zamieszany w "wyrządzanie materialnych szkód zwykłym ludziom i globalnej gospodarce".

Według magazynu "Euromoney", na który powołuje się kanclerz skarbu w gabinecie cieni, Javid pracował w Deutsche Banku, gdy ten sprzedał CDO o wartości 500 mln dolarów inwestorom, którzy potem pozwali niemiecki bank w związku ze stratami rzędu 37 mln dolarów.

Javid mówił wcześniej, ze CDO są "bardzo odpowiednie" dla kupujących, jeśli tylko rozumieją oni, jakie ryzyko się z nimi wiąże.

Według McDonnella Javid był zamieszany w "najgorsze ekscesy gospodarki kasynowej".

Polityk Partii Pracy apeluje też do premiera, aby ten przyjrzał się rozliczeniom podatkowym Javida, który - jak pisał w 2014 roku "The Mail on Sunday" - miał brać udział w procederze unikania podatków w którym premie dla bankowców przechodziły przez konta na Kajmanach.

"Każdy pens, którego nie zapłaciły tytułem podatku bogate, duże korporacje, jest pensem zabranym naszej dramatycznie niedofinansowanej służbie publicznej" - pisze McDonnell.

McDonnell kwestionuje to, czy Javid nadaje się na kanclerza skarbu, w związku z tym, czym zajmował się jako pracownik Deutsche Banku, zanim wszedł do brytyjskiej polityki. W Deutsche Banku Javid zajmował kilka wyższych stanowisk kierowniczych, był m.in. odpowiedzialny za sprzedaż tzw. obligacji zabezpieczonych długiem (CDO) - skomplikowanych i ryzyskownych produktów finansowych, które były odpowiedzialne za przyspieszenie kryzysu finansowego z lat 2007-2009.

Zdaniem polityka Partii Pracy Javid musi odpowiedzieć na pytania o to, czy ma jakieś związki z systemem unikania podatków znanym jako "dark blue" (granatowy).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kryzys polityczny w Hiszpanii. Premier odejdzie przez kłopoty żony?
Polityka
Mija pół wieku od rewolucji goździków. Wojskowi stali się demokratami
Polityka
Łukaszenko oskarża Zachód o próbę wciągnięcia Białorusi w wojnę
Polityka
Związki z Pekinem, Moskwą, nazistowskie hasła. Mnożą się problemy AfD
Polityka
Fińska prawica zmienia zdanie ws. UE. "Nie wychodzić, mieć plan na wypadek rozpadu"