Władze Wenezueli: Stłumiliśmy bunt w armii

Władze Wenezueli poinformowały, ze 27 żołnierzy Gwardii Narodowej zostało aresztowanych w związku z wypowiedzeniem przez nich posłuszeństwa prezydentowi Nicolasowi Maduro. Caracas przekonuje, że za próbą wzniecenia przez aresztowanych powstania przeciwko władzy stoją "mroczne interesy skrajnej prawicy".

Aktualizacja: 22.01.2019 05:23 Publikacja: 22.01.2019 04:43

Władze Wenezueli: Stłumiliśmy bunt w armii

Foto: AFP

Władze w Caracas w wydanym oświadczeniu oskarżają niewielką grupę "napastników" z Gwardii Narodowej (GNB) o "sprzeniewierzenie się przysiędze wierności ojczyźnie" i uprowadzenie czterech urzędników w czasie próby wykradzenia broni.

Żołnierze umieścili w mediach społecznościowych nagranie, w którym wzywali Wenezuelczyków do poparcia ich działań podkreślając, że występują w obronie kraju i jego konstytucji.

Jeden z mężczyzn, który przedstawił się jako sierżant Alexander Bandres Figueroa apelował: "Wyjdźcie na ulice. To dziś, to dziś. Ludzie, wyjdźcie na ulice, wesprzyjcie nas".

W poniedziałek w Caracas doszło do demonstracji, służby bezpieczeństwa użyły przeciw protestującym gazu łzawiącego.

Postrzegany jako następca Maduro, Diosdado Cabello, przewodniczący Konstytuanty, która przejęła kompetencje parlamentu w Wenezueli oświadczył, że "siły zbrojne Wenezueli odpowiedzą na ataki przeciw temu krajowi niezależnie od tego, skąd będą one pochodzić".

- Grupa złodziei została zneutralizowana, pobita i schwytana w rekordowym czasie. Już składają zeznania - dodał.

Cabello nie wykluczył też dalszych aresztowań w związku z buntem gwardzistów.

Wenezuela od kilku lat boryka się z potężnym kryzysem ekonomicznym, spowodowanym spadkiem cen ropy na światowych rynkach. Mimo to prezydent Nicolas Maduro umacnia swoją władzę - pozbawił m.in. niemal wszelkich kompetencji zdominowany przez opozycję parlament, tworząc alternatywne ciało ustawodawcze, Konstytuantę, obsadzoną tylko przez swoich zwolenników. Maduro zapewnił też sobie reelekcję w wyborach z maja 2018 roku, do których nie dopuszczono liderów opozycji.

Komentując poniedziałkowy bunt gwardzistów Juan Guaido, lider opozycji, przewodniczący Zgromadzenia Narodowego wzywa armię, by ta "stanęła po stronie ludzi, konstytucji i przeciw uzurpacji Maduro".

W ubiegłym tygodniu na łamach "Washington Post" Guaido wzywał wenezuelskich żołnierzy do "stanięcia po właściwej stronie historii".

Władze w Caracas w wydanym oświadczeniu oskarżają niewielką grupę "napastników" z Gwardii Narodowej (GNB) o "sprzeniewierzenie się przysiędze wierności ojczyźnie" i uprowadzenie czterech urzędników w czasie próby wykradzenia broni.

Żołnierze umieścili w mediach społecznościowych nagranie, w którym wzywali Wenezuelczyków do poparcia ich działań podkreślając, że występują w obronie kraju i jego konstytucji.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Nie żyje pierwszy Żyd, który był kandydatem na wiceprezydenta USA
Polityka
Nowy sondaż z USA: Joe Biden wygrywa z Donaldem Trumpem. Jest jedno "ale"
Polityka
Afera na Węgrzech. W Budapeszcie protest przeciwko Viktorowi Orbánowi. "Zrezygnuj"
Polityka
Donald Trump reklamuje Biblię. Sprzedawaną za 59,99 dolarów
Polityka
Rządy partii Sinn Fein. Zjednoczenie Irlandii jest w zasięgu ręki