- Jest w nim (planie) element, który zakłada, że ludzie będą musieli mieć uczciwy udział w płaconych podatkach - powiedziała debiutująca w Kongresie Ocasio-Cortez w rozmowie z CBS.
"Green New Deal", o którym mówi Ocasio-Cortez, miałby umożliwić zredukowanie emisji dwutlenku węgla w USA do zera i rezygnacji Stanów Zjednoczonych z paliw kopalnych w ciągu 10 lat.
- Im wyżej jesteś na drabinie (społecznej), tym więcej powinieneś dawać (społeczeństwu) - mówiła o proponowanym przez siebie wysokim opodatkowaniu najzamożniejszych Amerykanów.
Ocasio-Cortez przyznała też, że cel jaki stawia sobie w walce ze zmianami klimatu, jest ambitny. Dodała jednak, że "tylko radykałowie zmieniali kraj" - wskazując na przykłady Abrahama Lincolna, który zniósł niewolnictwo i Franklina Delano Roosevelta oraz jego reform po Wielkim Kryzysie.
Pytana, czy uważa się za radykała, Ocasio-Cortez odparła: Tak, jeśli tak rozumiemy radykalizm, to nazywajcie mnie radykałem.