W ostatnim czasie Ekwador zaczyna sygnalizować, że chciałby, aby Assange opuścił ambasadę - prezydent Ekwadoru, Lenin Moreno, mówił przed kilkunastoma dniami, że Wielka Brytania przekazała Ekwadorowi gwarancje, iż nie wyda Assange'a żadnemu krajowi, w którym groziłaby mu kara śmierci.

Jak przypomina amerykański "Newsweek" Assange miał kilkukrotnie wdawać się w sprzeczki z pracownikami ambasady, którzy oskarżają go o niski poziom higieny osobistej, o to że nie karmi swojego kota, a według niektórych dyplomatów Assange żeruje na zasobach ambasady.

Tymczasem Telesur podaje, że Assange obawia się, iż FBI szpieguje go w ambasadzie. Założyciel WikiLeaks stwierdził też, że FBI naciska na Ekwador, by ten wydał go USA, a ambasada Ekwadoru ma przekazywać nagrania z monitoringu na których widać Assange'a Amerykanom.

Jak zauważa amerykański "Newsweek" Telesur jest powiązana z rosyjską telewizją Russia Today.

Russia Today w piątek opublikowała materiał, w którym twierdzi, iż Assange porównuje swoją sytuację do sytuacji Jamala Khashoggiego, saudyjskiego dziennikarza zamordowanego w konsulacie saudyjskim w Stambule 2 października.