O tym, że USS Decatur zbliżył się do wysp Spratly w ramach operacji mającej podkreślić prawo do swobodnej żeglugi po tym akwenie, poinformowali CNN dwaj przedstawiciele amerykańskiej administracji.
Chiny budują infrastrukturę wojskową na terenie wysp archipelagu, co budzi sprzeciw innych krajów Azji Południowo-Wschodniej roszczących sobie prawo do wysp, a także protesty USA, które podkreślają, że wody wokół wysp to wody międzynarodowe, po których statki powinny swobodnie żeglować.
Czytaj także: "Napięcie między USA a Chinami eskaluje. Może być groźnie"
USA realizując misje podkreślające prawo do "wolności nawigacji" rzucają wyzwanie "nadmiernym żądaniom morskim" formułowanym przez Chiny - mówi przedstawiciel amerykańskiego Departamentu Obrony w rozmowie z CNN.
- USA będą latać, żeglować i działać wszędzie tam, gdzie pozwala na to prawo międzynarodowe - dodał rozmówca CNN.