Sejm odrzucił obywatelski projekt zaostrzający prawo aborcyjne

W Sejmie odbyło się głosowanie w sprawie projektu ustawy zaostrzającej przepisy aborcyjne. Politycy odrzucili projekt. Przed głosowaniem politycy opozycji domagali się wpuszczenia do Sejmu kobiet z Kongresu Kobiet, KOD-u i uczestniczek "czarnego protestu"

Aktualizacja: 06.10.2016 13:57 Publikacja: 06.10.2016 10:33

Sejm odrzucił obywatelski projekt zaostrzający prawo aborcyjne

Foto: PAP/Paweł Supernak

Za odrzuceniem projektu głosowało 352 posłów, 58 było przeciw, 18 wstrzymało się od głosu.

Zobacz, jak głosowali politycy 

Za odrzuceniem projektu zagłosowało 186 posłów PiS; 32 było przeciwnych (9 wstrzymało się od głosu; nie głosowało - 7). Odrzucenie obywatelskiego projektu poparli m.in. premier Beata Szydło, prezes PiS Jarosław Kaczyński, minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro, minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, szefowa kancelarii premiera Beata Kempa, wicemarszałkowie Sejmu: Ryszard Terlecki i Joachim Brudziński.

Przed głosowaniem kluby opozycyjne domagały się wpuszczenia czekających przed Sejmem kobiet. Zgłosiły wniosek o przerwę w obradach. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński poinformował, że zgodnie z przepisami każdy poseł może wprowadzić pięć osób, i tyle osób zostało wpuszczonych.

Przed Sejmem czekają na wejście m.in. kobiety z Kongresu Kobiet, KOD-u, uczestniczki "czarnego protestu".

Głosowanie nad projektem zaostrzającym przepisy aborcyjne poprzedziła seria wystąpień posłów z różnych klubów apelujących o nieodrzucanie obywatelskiej propozycji.

Robert Winnicki (niez) apelował do posłów PiS, mówiąc, że mają jeszcze szansę "otoczyć życie nienarodzone ochroną prawną". 

Anna Maria Siarkowska (Kukiz'15) podkreślała, że projekt Komitetu "Stop aborcji" jest dobrym i potrzebnym, ponieważ wprowadza ochronę prawną życia wszystkich obywateli w okresie prenatalnym. 

Genowefa Tokarska (PSL) mówiła z kolei, że sama jest matką dziecka z zespołem Downa i zawiodła się, bo miała nadzieję, że obywatelski projekt będzie dalej procedowany.

"Nie rozumiem dlaczego kłamiecie, nie rozumiem waszego zakłamania" - mówiła. 

Pytała też premier Beatę Szydło dlaczego podczas poprzedniego głosowania - gdy rozstrzygało się czy projekt zostanie odrzucony, czy też będą nad nim dalsze prace - wyjęła swoją kartę z urządzenia do głosowania.

Joanna Mucha pytała posłów PiS: "Po co wam to było". "'Cnotę straciliście, rubelka nie zarobiliście' - to podobno pana ulubione powiedzenie" - zwróciła się do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. "Gwarantuję, że zwolenników aborcji przez PiS jest teraz więcej. To jest wasza wina i wasza odpowiedzialność" - podkreśliła posłanka.

Ordo luris zgłasza poprawkę

Przedstawicielka komitetu "Stop aborcji" Joanna Banasiuk zgłosiła do obywatelskiego projektu autopoprawkę wykreślającą karanie kobiet. 

- Dwa tygodnie temu, przeważającą większością głosów skierowali państwo projekt do prac w komisji. Chciałabym zapytać co się stało przez te 14 dni, że w pośpiechu, bez odpowiedniego zawiadamiania wnioskodawców, Komisja sprawiedliwości postanowiła odrzucić propozycje ustawy bez jakiejkolwiek debaty i bez prawa głosu dla wnioskodawców? - zwracała się do posłów Banasiuk

- Na tym etapie prac sejmowych nie ma już możliwości wniesienia autopoprawki do projektu zaostrzającego przepisy aborcyjne - odpowiedział marszałek Sejmu Marek Kuchciński.

Szydło przedstawia propozycję rządu

Premier Beata Szydło przedstawiła zobowiązania rządu ws ochrony życia: m.in. do końca roku program wsparcia dla rodzin, które wychowują dzieci niepełnosprawne.

- W pracach nad budżetem rząd zgłosi poprawkę, aby zabezpieczyć środki finansowe na realizację od 1 stycznia 2017 r. programu wsparcia rodzin mających niepełnosprawne dzieci - powiedziała premier.

Tyszka przeprasza obywateli

Chciałbym bardzo przeprosić wszystkich obywateli za poziom debaty aborcyjnej, chciałbym przeprosić przedstawicieli obu inicjatyw obywatelskich za to, że dyskusja o życiu ludzkim w wykonaniu polityków jest tak płytka, wulgarna i rozgrywana politycznie" - powiedział Tyszka w czwartek w Sejmie.

Jak ocenił, na takim poziomie dyskusji "przegrywają wszyscy, a najbardziej kobiety i dzieci".

PiS z nowym projektem

Klub PiS przygotuje projekt dot. przepisów regulujących aborcję. "Projekt nie będzie od razu. To kwestia czasu. Nie wiadomo na razie nic o szczegółach. Na pewno będzie ucinał eugenikę. Przytłaczająca część aborcji dotyczy dzieci z zespołem Downa. Będziemy szli w kierunku wyeliminowania tych aborcji" - powiedział polityk PiS z kierownictwa partii po czwartkowym posiedzeniu klubu PiS.

 

Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka zarekomendowała w środę posłom odrzucenie obywatelskiego projektu komitetu "Stop aborcji". Wniosek o odrzucenie projektu złożyli: Witold Czarnecki (PiS) oraz posłowie PO. Komisja wniosek przyjęła, następnie w Sejmie odbyła się burzliwa nocna debata.

Za odrzuceniem projektu głosowało 352 posłów, 58 było przeciw, 18 wstrzymało się od głosu.

Zobacz, jak głosowali politycy 

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory samorządowe 2024: Gdzie odbędzie się II tura? Kraków, Poznań i Wrocław znów będą głosować
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Koniec epoki Leszka Millera. Nie znajdzie się na listach do europarlamentu
Polityka
Polexit. Bryłka: Zagłosowałabym za wyjściem Polski z UE
Polityka
"To nie jest prawda". Bosak odpowiada na zarzut ambasadora Izraela
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Wybory samorządowe 2024. Kto wygra w Krakowie? Nowy sondaż wskazuje na rolę wyborców PiS