Danina solidarnościowa – tak od początku rząd nazywa dodatkową stawkę podatkową w PIT, którą pierwszy raz najlepiej zarabiający Polacy zapłacą za 2019 r. Cel jest oczywiście szczytny: najbardziej zaradni, którym sprzyja fortuna, „podzielą się" z osobami najbardziej poszkodowanymi przez los. Tylko czy narzucone z góry rozwiązanie można nazywać solidarnością?
Dodatkowa stawka dla dochodów powyżej 1 mln zł dotknie według szacunków ok. 20 tys. Polaków. Eksperci nie mają złudzeń: w tej grupie znajdą się głównie wolne zawody i średnie firmy rodzinne. Nie kryją, że to taka kara za przedsiębiorczość. Oczywiście nikt nie ma wątpliwości, że niepełnosprawnym należy pomagać i pieniądze dla nich muszą się znaleźć w budżecie. Tylko może powinno się ich poszukać też w innych kieszeniach...