Własne cele mieszkaniowe można spełniać tylko w jednym lokalu. Jeśli więc ktoś wybuduje bliźniak, by w jego części zamieszkała rodzina, to ulga przysługuje tylko na połowę nieruchomości – tak skarbówka zinterpretowała zasady zwolnienia z podatku w przypadku domu dwulokalowego.
Z pytaniem w tej sprawie zwróciła się kobieta, która w 2014 r. sprzedała nieruchomość nabytą w 2010 r. Uzyskaną kwotę przeznaczyła na budowę domu dla całej rodziny. Wraz z mężem i córką zamieszkała w jednej części bliźniaka mającej powierzchnię 123 mkw. W drugiej części o powierzchni 92 mkw. mieszka druga córka z mężem i trzema wnuczkami. By dokończyć budowę, musiała zaciągnąć kredyt.
Kobieta chciała potwierdzić, że inwestycja daje jej prawo do zwolnienia z podatku. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej nie zgodził się jednak z takim stanowiskiem.
Dyrektor KIS wyjaśnił, że dochód ze sprzedaży nieruchomości częściowo podlega PIT, ponieważ transakcja nastąpiła przed upływem pięciu lat od nabycia. Dopiero po upływie tego okresu nie ma w ogóle podatku. Taka zasada jest przewidziana w art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT. Nawet jednak przy wcześniejszej sprzedaży daniny można uniknąć dzięki uldze mieszkaniowej określonej w art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT. Zwolnienie dotyczy tylko przychodu, który wydatkowany zostanie na zaspokojenie „własnych celów mieszkaniowych", rozumianych jako potrzeba zapewnienia sobie dachu nad głową. Może to być np. budowa domu lub spłata kredytu.
Tymczasem kobieta realizuje własne cele mieszkaniowe tylko w połowie bliźniaka. A to oznacza, że tylko przychód zainwestowany w budowę tej połowy jest zwolniony z podatku. Kwota wydana na drugą część nieruchomości służy realizacji celów mieszkaniowych córki i jej rodziny. W konsekwencji od tej części należy zapłacić 19 proc. podatku dochodowego.
