Dziedziczenie po partnerze z nieformalnego związku - jak zapłacić mniejszy podatek

Wdowa, która dziedziczy po partnerze z nieformalnego związku, musi wykazać, że przyczyniła się do przyrostu majątku zmarłego, jeśli chce zapłacić mniej podatku.

Aktualizacja: 22.03.2019 10:54 Publikacja: 22.03.2019 08:27

Dziedziczenie po partnerze z nieformalnego związku - jak zapłacić mniejszy podatek

Foto: Fotolia.com

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną podatniczki, która nie zgadzała się z wysokością wyliczonego przez skarbówkę podatku od spadku po konkubencie. NSA potwierdził jego wysokość, bo nie wykazała, w jakim stopniu przyczyniła się do powstania jego majątku. Niestety z przyczyn procesowych NSA nie zajął się najciekawszą kwestią sprawy.

Czytaj także: Podatek od spadków i darowizn: obciążenie darowizny

A sprowadzała się ona do tego, jak podatkowo rozliczyć konkubinat. Z akt sprawy wynikało, że skarżąca przez lata była w nieformalnym związku ze zmarłym partnerem, który zabezpieczył ją finansowo w testamencie.

Kobieta uważała, że podatek od spadku powinna zapłacić tylko od połowy spadku. Powołała się na orzecznictwo w sprawach cywilnych, zgodnie z którym konkubinat powinien być traktowany jak spółka cywilna.

Ta cywilistyczna argumentacja nie przekonała fiskusa. Efekt był taki, że do opodatkowania – po uwzględnieniu ciężarów i długów – przyjął cały spadek. A ponieważ jego wartość była spora, tj. 355 tys. zł, a podatek wyliczony według najmniej korzystnej III grupy podatkowej, do której należą inne osoby, m.in. niespokrewnione, fiskus zażądał ponad 65 tys. zł.

Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu, który uchylił decyzję i zalecił sprawdzenie, czy skarżąca przyczyniła się do powstania majątku partnera.

W kwestii rozliczenia konkubinatu kategorycznie jednak wykluczył możliwość przyjęcia, że w konkubinacie jak w spółce cywilnej udziały są równe, bo oznaczałoby to zrównanie małżeństwa i związku nieformalnego. Kobieta nie zaskarżyła orzeczenia, co okazało się brzemienne w skutki.

Fiskus w nowej decyzji stwierdził, że podatniczka nie wykazała, w jakim stopniu przyczyniła się do majątku spadkodawcy. Tak samo uznał WSA, a ostatecznie też NSA. Zgodził się, że kobieta nie przedstawiła dowodów potwierdzających poniesienie przez nią nakładów na majątek partnera. Zastrzegł, że przez zaniechanie zaskarżenia pierwszego wyroku WSA nie mógł ocenić podatkowego statusu konkubinatu.

Wyrok jest prawomocny.

Sygnatura akt: II FSK 958/17

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną podatniczki, która nie zgadzała się z wysokością wyliczonego przez skarbówkę podatku od spadku po konkubencie. NSA potwierdził jego wysokość, bo nie wykazała, w jakim stopniu przyczyniła się do powstania jego majątku. Niestety z przyczyn procesowych NSA nie zajął się najciekawszą kwestią sprawy.

Czytaj także: Podatek od spadków i darowizn: obciążenie darowizny

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara