Wszystko wskazuje na to, że rok 2019 będzie niezwykle filozoficznym rokiem, bo wiele różnych wydarzeń czy procesów, które będą się toczyć, będzie miało jedną wspólną cechę: będą próbą poszukiwania i ustanowienia nowych zasad. Gdziekolwiek popatrzymy, tam trwać będzie poszukiwanie nowego porządku.

Eksperymenty genetyczne na ludzkich embrionach każą nam na nowo postawić pytanie o zasady, jakimi powinna kierować się nauka, i co ją powinno ograniczać. To samo dotyczy mediów społecznościowych, które na naszych oczach rewolucjonizują nie tylko sposób życia milionów ludzi na całym świecie, ale zupełnie zmieniają debatę publiczną. Czy powstaną zasady, które uporządkują internet i rozwój technologii oraz mediów społecznościowych? Nowe prawa wykuwać się będą również w polityce międzynarodowej. Przekonamy się, czy Donaldowi Trumpowi uda się stworzyć nowy porządek, czy też będziemy „jedynie" świadkami rozmontowywania starego świata opartego na eksporcie dobrobytu i zasad demokracji oraz wierze w multilateralny porządek. Dowiemy się też, jak żywotna jest Unia Europejska, w jakim stanie pozostanie po brexicie, a także po wyborach do Parlamentu Europejskiego, które mogą sprawić, że powstanie zupełnie nowy układ sił, a więc rozsypie się sojusz socjaldemokracji i chadecji mający izolować radykalizmy z prawa i lewa. Bo zamiast zablokować marsz antyeuropejskich radykalizmów, sojusz mainstreamowych sił doprowadził do kryzysu wiarygodności europejskich elit i instytucji, na kres którego trudno liczyć. Na samonaprawę liczyć równie trudno. Różne antyeuropejskie siły w różnych krajach, prócz sympatii do Kremla, łączy niewiele.

W Polsce również czekają nas wybory. I to podwójne. Ważniejsze od tego, kto będzie po nich rządzić, jest pytanie o to, jakie zasady będą rządzić naszą polityką i państwem. Czy przygotujemy się na zmiany, które nieuchronnie zachodzą na świecie?

To wszystko już dziś wiemy o stawce, o jaką toczyć będzie się gra w 2019 roku. A czym jeszcze nas on zaskoczy?

PLUS MINUS

Prenumerata sobotniego wydania „Rzeczpospolitej”:

prenumerata.rp.pl/plusminus

tel. 800 12 01 95