Jelena Czyżowa. Zakłamywana pamięć o tragedii i blokadzie Leningradu

Moje dzieciństwo upłynęło pod znakiem milczenia. Pamięć blokady wśród moich bliskich była zamknięta na dwa spusty: z zewnątrz i od wewnątrz. Od wewnątrz, dlatego że blokada to taki ból, o którym jest ciężko mówić bez przerażenia; z zewnątrz, bo sowieckie państwo zrobiło wszystko, żeby ukryć prawdę.

Publikacja: 13.09.2019 18:00

Dla Stalina Leningrad był obiektem czystej nienawiści. Myślę, że przyczyną tego było poczucie własne

Dla Stalina Leningrad był obiektem czystej nienawiści. Myślę, że przyczyną tego było poczucie własnej godności leningradczyków – pisze Jelena Czyżowa

Foto: Sputnik/AFP

Jedną z najbardziej przytłaczających scen światowego kina jest ta z „Wyboru Zofii", gdy przez kilka sekund bohaterka sama wybiera, które z dzieci – syna czy córkę – wysłać na śmierć. Tę scenę byłam w stanie przeżyć tylko raz. Potem, oglądając film ponownie, wyłączałam wizję i dźwięk. Ludzie, chcący sobie wyobrazić, czym była leningradzka blokada, powinni zrozumieć, że zimą 1941/1942 wiele leningradzkich matek musiało dokonywać wyboru, które dziecko karmić.

Pozostało 95% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Prawdziwa natura bestii
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Plus Minus
Śmieszny smutek trzydziestolatków
Plus Minus
O.J. Simpson, stworzony dla Ameryki
Plus Minus
Upadek kraju cedrów
Plus Minus
Jan Maciejewski: Granica milczenia