Reklama

Tomasz Terlikowski: Konflikt wartości i konserwatywna wrażliwość

Radykalne ograniczenie uboju rytualnego, i to przez partię, która uważa się za konserwatywną i odwołuje do religii, rodzi poważne pytania o jej konserwatyzm. I wcale nie chodzi o to, że konserwatysta powinien lekceważyć obowiązki wobec zwierząt. Problemem jest hierarchia wartości.

Aktualizacja: 13.09.2020 14:15 Publikacja: 12.09.2020 00:01

Tomasz Terlikowski: Konflikt wartości i konserwatywna wrażliwość

Foto: AdobeStock

Zacznę od rzeczy oczywistych, bo doświadczenie publicystyczne nauczyło mnie, że nie wolno ich pomijać. Zwierzęta nie są rzeczami, a zatem nie wolno lekceważyć ich potrzeb, cierpienia i bólu. I nawet jeśli uznajemy, że prawa mają tylko osoby, to w niczym nie zmienia to tego, że ludzie mają wobec zwierząt obowiązki, których nie wolno im naruszać. Okrucieństwo, zadawanie bólu, męczenie zwierząt jest czymś głęboko niemoralnym i powinno być karane.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama