Wariant biały, czyli kolor porażki

Z narodowej euforii w narodowy dół: tylko dwa tygodnie dzielą setną rocznicę Cudu nad Wisłą od 81. rocznicy klęski wrześniowej w 1939 r. Plan niemieckiego najazdu nosił kryptonim Fall Weiss (wariant biały). W bogatym piśmiennictwie na temat 1939 r. książka Roberta Forczyka wyróżnia się tym, że znający język polski anglojęzyczny autor korzysta również z polskich źródeł historycznych. Forczyk przez 18 lat służył w wojskach lądowych USA jako czołgista i oficer zwiadu. Odszedł w stopniu podpułkownika, a potem obronił doktorat w zakresie stosunków międzynarodowych i bezpieczeństwa narodowego. Dziś jest konsultantem w Waszyngtonie. Jako historyk jest autorytetem w kwestiach II wojny światowej i broni pancernej oraz autorem kilkudziesięciu książek na ten temat.

Publikacja: 04.09.2020 18:00

Wariant biały, czyli kolor porażki

Do prac zachodnich historyków o wojnie polsko-niemieckiej 1939 r. Forczyk odnosi się krytycznie: zarzuca im lenistwo i jednostronne badania, czyli opieranie się wyłącznie na źródłach niemieckich. Efektem jest obraz wojny z Polską pełen stereotypów, ukształtowany w dużej mierze jeszcze przez wojenną propagandę. „Fall Weiss. Najazd na Polskę 1939" próbuje ten stan rzeczy odkłamać.

Kto chce, może ten tom czytać jak historyczny zapis: Forczyk relacjonuje przebieg kampanii dzień po dniu, ważniejsze bitwy rozrysowuje na mapach, zaznacza ruchy wojsk i zdobyte bądź utracone miasta. Ważne jest skorygowanie błędnych przekonań, że już pierwszego dnia polskie lotnictwo przestało istnieć, zdruzgotane na ziemi, a polska doktryna wojenna była głupia i przestarzała, oparta na kawalerii. Wojsko Polskie miało bowiem sporo nowoczesnej broni – wojna zdarzyła się w momencie mądrego przezbrajania armii i dwa lata później nowoczesnej broni byłoby o wiele więcej. Brakowało jednak samolotów myśliwskich, a siła ognia takich samych jednostek była po stronie niemieckiej większa o 30 procent. Po stronie polskiej zdarzyło się zdecydowanie za dużo złego dowodzenia, począwszy od szczebla najwyższego aż po średni, na poziomie oddziałów.

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Zanim nadeszło Zmartwychwstanie
Plus Minus
Bogaci Żydzi do wymiany
Plus Minus
Robert Kwiatkowski: Lewica zdradziła wyborców i członków partii
Plus Minus
Jan Maciejewski: Moje pierwsze ludobójstwo
Plus Minus
Ona i on. Inne geografie. Inne historie