Ale przepowiednia Waszej Wysokości mogłaby zaskoczyć ją samą bezmiarem swojej uniwersalności. Wiek otyłości, który przewidziała tylko w pierwszej, dosłownej kolejności dotyka nasze ciała. Ale nie tylko one stają się coraz cięższe i obłe, spowolnione w swoich ruchach niepotrzebnie zgromadzonymi zapasami energii, dźwiganymi na utrapienie stawów i serca. Dopiero nasze umysły są naprawdę otyłe. Spasione sztucznie przetworzonymi informacjami, obrazami i dźwiękami. Przygotowywanymi w mikrofalówkach algorytmów, podsuwanymi pod sam nos, jeszcze zanim o nie poprosimy, wpychanymi do oczu i uszy z czystej zachłanności obżarstwa.