Reklama

Kataryna: Minister o cienkiej skórze

Zbigniew Ziobro: „Wolność słowa i wolność debaty są istotą demokracji. Ich zaprzeczeniem jest cenzurowanie wypowiedzi, zwłaszcza w internecie, gdzie toczy się najwięcej politycznych dyskusji i sporów światopoglądowych. Użytkownicy muszą mieć poczucie, że ich prawa są chronione".

Aktualizacja: 21.03.2021 12:02 Publikacja: 19.03.2021 17:00

Kataryna: Minister o cienkiej skórze

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Tak minister sprawiedliwości tłumaczył niedawno konieczność uchwalenia „ustawy wolnościowej", która zakazywałaby administratorom serwisów społecznościowych usuwania wpisów internautów, z wyjątkiem tych w oczywisty sposób łamiących prawo.

Problem w tym, że oczywistość łamania prawa wcale tak oczywista nie jest i nie bardzo wiadomo, na jakiej podstawie administrator serwisu miałby to stwierdzać. Dopóki mamy w kodeksie karnym przepisy tak nieostre jak art. 212 penalizujący „pomawianie o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć w opinii publicznej", wszystko w tej materii będzie uznaniowe. Co podległy Ziobrze prokurator właśnie gorliwie udowadnia, ścigając z oskarżenia publicznego anonimowych (jeszcze) internautów, którzy pod artykułami o kolejnych poczynaniach Ministerstwa Sprawiedliwości zostawili komentarze nazywające jego kierownictwo „łajdakami", „bydłem" czy „psychopatami". Brzydkie? Bardzo. Karalne? Pew-nie też, bo art. 212 to bardzo poręczna pałka. Z oskarżenia publicznego? Tylko jeśli spuchnięte ego ministra pozwala mu utożsamiać własne dobre samopoczucie z interesem publicznym.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Kultura eksterminacji i jej kustosze
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Reklama
Reklama