Franciszek, czyli wyzwanie

Nie ma sensu czekanie na „nowego Wojtyłę" czy „nowego Ratzingera", tym samym ignorowanie proroka danego Kościołowi na dziś. Wyzwanie, jakim jest pontyfikat Franciszka, katolicy nad Wisłą muszą podjąć na serio.

Aktualizacja: 29.01.2017 19:13 Publikacja: 26.01.2017 23:01

Franciszek, czyli wyzwanie

Foto: AFP, Gabriel Bouys

Oficjalnie wszystko wygląda poprawnie: nikt poważny nie zakwestionował publicznie nauczania obecnego papieża, Franciszek został do Polski zaproszony, wizyta przebiegła w znakomitej atmosferze, media katolickie publikują fragmenty jego przemówień, codziennie każdy kapłan modli się za „naszego papieża Franciszka" podczas mszy świętej. Jednocześnie od dłuższego czasu – jeśli nie od samego początku – tej pozornej poprawności towarzyszy pewien rodzaj nieustannego szemrania, utwierdzania siebie i innych w przekonaniu, że „coś z tym papieżem jest nie tak".

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama