Policja w budynkach klubowych Wisły Kraków

Policja weszła m.in. do klubu Wisła S.A. i Towarzystwa Sportowego Wisła. To element postępowania mającego na celu ustalenie, czy podczas sprzedaży klubu firmom z Wielkiej Brytanii i Luksemburgu nie doszło do działań na szkodę spółki.

Aktualizacja: 08.01.2019 09:02 Publikacja: 08.01.2019 06:19

Stadion "Białej Gwiazdy"

Stadion "Białej Gwiazdy"

Foto: Wikimedia Commons, Creative Commons Attribution 2.0 Generic license, fot. Piotr Drabik

Działania na szkodę spółki miałyby polegać przede wszystkim na tym, że władze Wisły nie sprawdziły dokładnie nieznanych wcześniej kontrahentów, podpisały umowę sprzedaży na kwotę 1 zł.

Wydały również akcje klubu jedynie za obietnicę wpłacenia 12 mln zł, które ostatecznie na konto Wisły nie wpłynęły. Akcje Wisły SA sprzedało Towarzystwo Sportowe Wisła, ich prezesem była Marzena Sarapata.

Sprawdzane mają być również finanse Wisły Kraków, a przede wszystkim - 40 mln zł długu, który może być wynikiem złego zarządzania przez prezes i zarząd.

Czytaj także: Wisła Kraków: Pomocna dłoń kibiców

Jak donosi RMF FM, trwają przeszukania w mieszkaniach i firmach osób związanych z Wisłą Kraków, funkcjonariusze szukają przede wszystkim dokumentów finansowych związanych z działalnością Sarapaty i poprzedniego zarządu. W sumie policja weszła do kilkunastu lokali w Krakowie.

Śledztwo w sprawie Wisły Kraków, wszczęte 31 grudnia 2018, będzie prowadzić doświadczony prokurator Jan Kościsz, obecnie naczelnik wydziału ds. przestępczości gospodarczej Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

To Kościsz prowadził sprawę przywódcy krakowskich kiboli Pawła M., ps. Misiek, po tym, jak w 1998 roku rzucił on nożem na boisko podczas meczu Pucharu UEFA między Wisłą Kraków i Parmą. Trafił wówczas w głowę piłkarza Dino Baggio.

Paweł M. został wówczas skazany na 6,5 roku więzienia. Po odsiedzeniu wyroku wraz ze stworzonym przez siebie gangiem "Sharksów" przejął władzę w Wiśle Kraków.

Obecnie nie wiadomo, kto jest właścicielem Wisły Kraków. PZPN odebrał klubowi licencję, więc nie może on grać w meczach ekstraklasy. Wisła do 10 stycznia mają czas na przedstawienie PZPN informacji dotyczących władz klubu i stanu jego finansów.

Działania na szkodę spółki miałyby polegać przede wszystkim na tym, że władze Wisły nie sprawdziły dokładnie nieznanych wcześniej kontrahentów, podpisały umowę sprzedaży na kwotę 1 zł.

Wydały również akcje klubu jedynie za obietnicę wpłacenia 12 mln zł, które ostatecznie na konto Wisły nie wpłynęły. Akcje Wisły SA sprzedało Towarzystwo Sportowe Wisła, ich prezesem była Marzena Sarapata.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Miał odejść, a jednak zostaje. Dlaczego Xavi nadal będzie trenerem Barcelony?
Piłka nożna
Polacy chcą zostać w Juventusie. Zieliński dołącza do mistrzów Włoch
Piłka nożna
Zinedine Zidane – poszukiwany, poszukujący
Piłka nożna
Pięciu polskich sędziów pojedzie na Euro 2024. Kto znalazł się na tej liście?
Piłka nożna
Inter Mediolan mistrzem Włoch. To będzie nowy klub Piotra Zielińskiego