Brzęczek zapewniał, że nawet mimo braku Cristiano Ronaldo Portugalia wciąż jest silną i groźną drużyną. – To nacja, która ma wielu wspaniałych piłkarzy. To drużyna dobrze zorganizowana w defensywie, nie traci wielu bramek. Ale znamy potencjał tych zawodników i tej drużyny i będziemy gotowi – zapewniał selekcjoner.

Dla kibiców najważniejsze pytanie brzmiało czy selekcjoner zdecyduje się, by na boisku razem przebywali Robert Lewandowski i znajdujący się w świetnej formie Krzysztof Piątek. Napastnik Genoi strzelił w tym sezonie już 13 goli w zaledwie ośmiu występach. W lidze trafiał w każdej z dotychczasowych siedmiu kolejek i z dziewięcioma golami jest najskuteczniejszym zawodnikiem włoskiej Serie A.

Pojawiają się jednak wątpliwości czy Piątek i Lewandowski nie są zbyt podobnymi piłkarzami i czy na pewno będą się na boisku uzupełniać. – Świat piłki nożnej kocha takie spekulacje, rozpatrywanie różnych wariantów, mogą grać razem, nie mogą – śmiał się Brzęczek. – Oczywiście Robert Lewandowski i Krzysiek Piątek mają wiele wspólnego. Ale Lewandowski to zawodnik, który szuka gry, schodzi w boczne sektory boiska, cofa się po piłkę. Widać to także podczas jego meczów w Bayernie – mówił Brzęczek.

Początek meczu z Portugalią w czwartek o godzinie 20:45.