Reklama

Jak być dumnym z ogryzka

Zaskakujące jest, że rządzący chcą gremialnie stawić się na otwarciu dwóch nowych odcinków A1. Wizerunkowo zdecydowanie korzystniej byłoby puścić tam ruch bez kamer i fleszy.

Publikacja: 01.08.2019 21:23

Jak być dumnym z ogryzka

Foto: Adobe Stock

Każda władza lubi przecinać wstęgi. Niezależnie od ustroju czy politycznych preferencji możliwość chwycenia nożyczek w obliczu kamer wprawia rządzących w zastanawiającą ekscytację. Jest to najwyraźniej uczucie tak przemożne, że uczestnicy tych wydarzeń przestają się zastanawiać, czy przyniesie im to wizerunkowe korzyści, czy wręcz przeciwnie. A w przypadku piątkowego otwarcia dwóch odcinków autostrady A1 trudno mówić o jakimś specjalnym sukcesie. Może o tyle, że powstały one zgodnie z harmonogramem, a to już coś. Ale ich uruchomienie niewiele zmienia na transportowej mapie kraju, a w pewnym sensie nawet ją komplikuje.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Pierwsza wiceprezes BGK: Nowy potencjał emisji obligacji
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Katastrofa na razie odwołana
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Kraj ludzi dawniej szczęśliwych
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławomir Mikrut: Jak AI może przyspieszyć inwestycje w infrastrukturę
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Fandrejewska: Istnienie „a” nadaje sens alfabetowi
Reklama
Reklama