Im prościej, tym lepiej

Jak Pan Bóg dopuści, to i z kija wypuści – mawiano kiedyś. Od tego czasu niewiele się zmieniło. Zmagania o ustawę abonamentową trwają bez mała od dziesięcioleci.

Publikacja: 29.04.2018 07:00

Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała Waldemar Kompała

Wszystko bez rezultatu. Awantura za awanturą. Projekty do wyrzucenia, protesty, zmagania, posiedzenia, bezcelowe głosowania, interpretacje przepisów. Roboty co nie miara. I co? I nic. Nadal trwają spory i poszukiwania w domach wolnostojących i mieszkaniach niezarejestrowanych odbiorników telewizyjnych i radiowych, a potem nakładane są kary finansowe. Ale zostawmy na boku osoby fizyczne. Pomińmy je. Abonament telewizyjno- -radiowy to także wielki problem dla firm – i tych małych jednoosobowych i dużych korporacji. Wiedzą o tym sędziowie sądów administracyjnych, którzy muszą rozstrzygać coraz to nowsze dylematy. Czy taksówkarz musi płacić za samochodowe radyjko słuchane przez pasażerów, czy fryzjer i kosmetyczka powinni mieć regularnie opłacany firmowy abonament telewizyjny. A co z telewizorami w pokojach w hotelach i pensjonatach. Od kiedy płacić? Czy tylko wtedy, gdy są goście, czy może przez cały rok. Czy od dnia zakupienia odbiorników, czy może od ich zainstalowania i podłączenia do sieci konkretnego operatora. Co oznacza gotowość urządzenia radiofonicznego do odbioru? Co robić w przypadku najmu, czy dzierżawy firmowych pomieszczeń? Rachunki radiowo-telewizyjne reguluje wynajmujący, a może najemca. A kto powinien być płatnikiem abonamentowym, gdy chodzi o samochód zastępczy. Czy auto wynajmowane jest z odbiornikiem, czy może nie jest on immanentną częścią wyposażenia wozu.

Czy można umorzyć lub rozłożyć na raty zaległości w płatnościach opłat abonamentowych w wyjątkowych sytuacjach. Jeżeli tak, to w jakich sytuacjach.

Co oznacza ustawowe stwierdzenie, że obowiązkowi rejestracji nie podlegają odbiorniki radiofoniczne i telewizyjne przeznaczone przez przedsiębiorcę wyłącznie do sprzedaży lub przekazania osobom trzecim do używania na podstawie umów, jeżeli czynności te należą do przedmiotu działalności gospodarczej przedsiębiorcy. Bądź mądry i zinterpretuj sprawiedliwie i słusznie ten zapis.

To tylko niektóre z kwestii, które musieli w ostatnich latach rozstrzygać członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i oraz sędziowie sądów administracyjnych. Ale uwaga – jest szansa na likwidację tych problemów jednym pociągnięciem noża. Oto jest poważna zapowiedź, że od stycznia 2019 roku publiczne stacje będą finansowane wprost z budżetu państwa. Pożyjemy, zobaczymy...

Na razie jednak warto przeczytać obok tekst Renaty Krupy-Dąbrowskiej „Klient jeździ samochodem a firma płaci".

Zapraszam do lektury także innych artykułów w najnowszym numerze „Biznesu". ©?

Wszystko bez rezultatu. Awantura za awanturą. Projekty do wyrzucenia, protesty, zmagania, posiedzenia, bezcelowe głosowania, interpretacje przepisów. Roboty co nie miara. I co? I nic. Nadal trwają spory i poszukiwania w domach wolnostojących i mieszkaniach niezarejestrowanych odbiorników telewizyjnych i radiowych, a potem nakładane są kary finansowe. Ale zostawmy na boku osoby fizyczne. Pomińmy je. Abonament telewizyjno- -radiowy to także wielki problem dla firm – i tych małych jednoosobowych i dużych korporacji. Wiedzą o tym sędziowie sądów administracyjnych, którzy muszą rozstrzygać coraz to nowsze dylematy. Czy taksówkarz musi płacić za samochodowe radyjko słuchane przez pasażerów, czy fryzjer i kosmetyczka powinni mieć regularnie opłacany firmowy abonament telewizyjny. A co z telewizorami w pokojach w hotelach i pensjonatach. Od kiedy płacić? Czy tylko wtedy, gdy są goście, czy może przez cały rok. Czy od dnia zakupienia odbiorników, czy może od ich zainstalowania i podłączenia do sieci konkretnego operatora. Co oznacza gotowość urządzenia radiofonicznego do odbioru? Co robić w przypadku najmu, czy dzierżawy firmowych pomieszczeń? Rachunki radiowo-telewizyjne reguluje wynajmujący, a może najemca. A kto powinien być płatnikiem abonamentowym, gdy chodzi o samochód zastępczy. Czy auto wynajmowane jest z odbiornikiem, czy może nie jest on immanentną częścią wyposażenia wozu.

Opinie Prawne
Ewa Łętowska: Złudzenie konstytucjonalisty
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Podsłuchy praworządne. Jak podsłuchuje PO, to już jest OK
Opinie Prawne
Antoni Bojańczyk: Dobra i zła polityczność sędziego
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Likwidacja CBA nie może być kolejnym nieprzemyślanym eksperymentem
Opinie Prawne
Marek Isański: Organ praworządnego państwa czy(li) oszust?