Przejęcia i inwestorzy finansowi

W trakcie konferencji Programu Rozwoju Eksportu prezentowane są narzędzia ułatwiające pozyskiwanie informacji o potencjalnych partnerach handlowych lub spółkach, które mogą być interesującym celem przejęć.

Publikacja: 20.04.2016 21:00

Tomasz Wiśniewski, partner, szef zespołu wycen w grupie Deal Advisory w KPMG w Polsce

Tomasz Wiśniewski, partner, szef zespołu wycen w grupie Deal Advisory w KPMG w Polsce

Foto: materiały prasowe

Wskazywane są też kwestie prawno-podatkowe charakterystyczne dla danych kierunków eksportowych. Ekspansja zagraniczna wymaga przecież także znajomości kwestii formalnych, aby działalność była prowadzona zgodnie z prawem lokalnym, które często różni się od polskiego.

Konferencje stanowią także dobrą okazję do przedstawienia przykładów polskich przedsiębiorstw z różnych sektorów, które w okresie ostatnich dwudziestu kilku lat z rodzinnych, lokalnych firm przeistoczyły się w firmy zapewniające tysiące miejsc pracy oraz eksportujące do dziesiątek krajów na całym świecie. Co ciekawe, coraz częściej okazuje się, że przychody ze sprzedaży eksportowej lub działalności na rynkach zagranicznych istotnie przekraczają to, co firmy są w stanie osiągnąć na rynku krajowym. Mimo to wiele polskich firm wciąż odkłada ekspansję zagraniczną, chociaż osiągnęły już taką skalę, że rynek lokalny staje się dla nich za mały.

Drogi do sukcesu prezentowanych firm są bardzo różne, ale wszystkim towarzyszyła determinacja i konsekwencja w realizacji celów i wykorzystywaniu przewagi konkurencyjnej. Nierzadko pierwsze prawdziwe sukcesy osiągane były dopiero po dziesięciu latach działalności. Wśród przewag konkurencyjnych przedstawianych firm można zwykle znaleźć zarówno wysokie standardy jakościowe, wykwalifikowaną kadrę, nowoczesne technologie, kontrolę nad łańcuchem wartości, jak i umiejętność realizacji wartości z dokonanych przejęć. Od kilku lat obserwujemy wyraźny trend – polskie firmy osiągnęły już taką skalę, że dokonują przejęć zagranicznych konkurentów. Uzyskują w ten sposób szybszy dostęp do zagranicznych rynków, a często też nowoczesne, opatentowane technologie, które mogą wykorzystać w produkcji, również przeznaczonej na rynek krajowy.

Zrealizowanie przejęcia, które będzie zarówno opłacalne, jak i przyniesie dodatkową wartość, nie jest prostym zadaniem, wymaga szczegółowego planowania i często konsultacji z ekspertami w wielu obszarach – finansowym, prawnym czy podatkowym. Wykorzystanie opinii doświadczonego, profesjonalnego doradcy może ułatwić przeprowadzenie tego skomplikowanego procesu lub zapobiec nietrafionej inwestycji.

Wiele firm realizuje bardzo konserwatywne strategie, rozwijając obecność zagraniczną poprzez franczyzę, reinwestując zyski i nie zaciągając kredytów, nie mówiąc nawet o inwestorze finansowym. Inne firmy, które zdecydowały się pozyskać kapitał na ekspansję od inwestora, często funduszu private equity, zdecydowanie przyspieszyły rozwój dzięki zdobytemu know-how i, co ważniejsze, ułatwionemu dostępowi do rynków zagranicznych. W takiej sytuacji założyciele firm często nie mają już pakietu większościowego, ale i tak ich udział w firmie może być wart o wiele więcej, niż gdyby mieli 100 proc. udziałów w mniejszym przedsiębiorstwie. Znane są przecież spektakularne, kilkakrotne zwyżki wartości firm w kilka lat po pozyskaniu inwestora.

Tomasz Wiśniewski, partner, szef zespołu wycen w grupie Deal Advisory w KPMG w Polsce

Wskazywane są też kwestie prawno-podatkowe charakterystyczne dla danych kierunków eksportowych. Ekspansja zagraniczna wymaga przecież także znajomości kwestii formalnych, aby działalność była prowadzona zgodnie z prawem lokalnym, które często różni się od polskiego.

Konferencje stanowią także dobrą okazję do przedstawienia przykładów polskich przedsiębiorstw z różnych sektorów, które w okresie ostatnich dwudziestu kilku lat z rodzinnych, lokalnych firm przeistoczyły się w firmy zapewniające tysiące miejsc pracy oraz eksportujące do dziesiątek krajów na całym świecie. Co ciekawe, coraz częściej okazuje się, że przychody ze sprzedaży eksportowej lub działalności na rynkach zagranicznych istotnie przekraczają to, co firmy są w stanie osiągnąć na rynku krajowym. Mimo to wiele polskich firm wciąż odkłada ekspansję zagraniczną, chociaż osiągnęły już taką skalę, że rynek lokalny staje się dla nich za mały.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację