Biedroń w Kraśniku: Szpital zadłużony na 20 mln? A 2 mld zł dla TVP?

Robert Biedroń wystąpił w Kraśniku na konferencji prasowej z pielęgniarkami i położnymi z likwidowanego oddziału ginekologiczno-położniczego w tym mieście. Jak mówił kandydat Lewicy na prezydenta oddział jest likwidowany - ze względu na zadłużenie szpitala - "głosami radnych PO i PiS".

Aktualizacja: 05.06.2020 11:09 Publikacja: 05.06.2020 11:00

Biedroń w Kraśniku: Szpital zadłużony na 20 mln? A 2 mld zł dla TVP?

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

- Tutaj rodziły się dzieci nie tylko z Kraśnika, ale i z całej okolicy. Tu ratowano życie dzieciaków. Tu ratuje się życie w czasie tej strasznej pandemii - mówił Biedroń.

Mówiąc o uczestniczących w konferencji pielęgniarkach Biedroń mówił, że "są one na pierwszej linii walki o nasze zdrowie".

- Chcę wam podziękować, jesteście bohaterkami. Wasza bohaterskość musi przez państwo być wynagradzana, a nie może być poniżana - dodał.

Kandydat Lewicy na prezydenta ubolewał, że "położne i pielęgniarki w Polsce mało zarabiają, często muszą pracować na kilku etatach, by utrzymać swoją rodzinę". - To się przez ostatnie lata nie zmieniło - dodał. Ostrzegł też, że jeśli pielęgniarki z likwidowanego oddziału stracą pracę mogą wyjechać z Polski. 

- Kraśnik to powiat, który liczy ok. 100 tysięcy mieszkańców i za chwilę nie będzie w nim oddziału w którym będą się rodziły dzieci, będą ratowane dzieci. Tak nie może być - stwierdził.

- Polska to coś więcej niż interes ekonomiczny. Argumentem na likwidację jest to że szpital jest zadłużony na 20 mln złotych. Ale jak to 20 mln zł ma się do 300 mln zł dla (Łukasza) Szumowskiego, 2 mld zł dla TVP (Jacka) Kurskiego, do nagród dla ministrów rządu (Beaty) Szydło, do lotów (Marka) Kuchcińskiego - wyliczał.

- Na CPK są pieniądze, a na ratowanie szpitala w Kraśniku nie ma. To państwo jest postawione na głowie - podsumował.

- Tutaj rodziły się dzieci nie tylko z Kraśnika, ale i z całej okolicy. Tu ratowano życie dzieciaków. Tu ratuje się życie w czasie tej strasznej pandemii - mówił Biedroń.

Mówiąc o uczestniczących w konferencji pielęgniarkach Biedroń mówił, że "są one na pierwszej linii walki o nasze zdrowie".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ochrona zdrowia
Obturacyjny bezdech senny – choroba niedoceniana
Ochrona zdrowia
Ćwiek-Świdecka: Kobiety kupują pigułki „dzień po” jak wtedy, gdy nie było recept
Ochrona zdrowia
Gdańskie centrum sportu zamknięte do odwołania. Znaleziono groźną bakterię
Ochrona zdrowia
Rewolucja w kodeksie etyki lekarskiej? Wykreślone ma być jedno ważne zdanie
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Ochrona zdrowia
Izabela Leszczyna: WOŚP nie ma nic wspólnego z wydolnością systemu ochrony zdrowia