Aktualizacja: 20.07.2020 09:46 Publikacja: 20.07.2020 09:18
Foto: Adobe Stock
Chodzi o sprawę mieszkańców Tarnowa, którzy nie mogą spać przez kury i koguty sąsiada z bloku. Po bezskutecznych interwencjach straż miejska skierowała sprawę do sądu.
Miejscowe przepisy nie pozwalają bowiem hodować zwierząt gospodarskich poza wyznaczonymi terenami. Właściciel zwierząt przekonywał jednak, że jego drób to zwierzęta domowe, bo wpuszcza je do wnętrza budynku, zakłada pieluszki i np. ogląda wspólnie telewizję czy też relaksuje się na balkonie.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Mój klient nie przyznał się do zarzucanych mu czynów; złożył oświadczenie dotyczące swojej kondycji zdrowotnej –...
Rzecznik Praw Pacjenta wypłaci pacjentowi najwyższą możliwą do przyznania sumę świadczenia kompensacyjnego z Fun...
Sąd Najwyższy uznał w środę częściowo skargi Karola Nawrockiego i Marka Jakubiaka, którzy zakwestionowali niektó...
Czy złożenie w akcie notarialnym nieprawdziwego oświadczenia stanowi przestępstwo? Sprawę, na kanwie historii z...
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas