Warto przy tym odnotować, że miasto Gdańsk przystąpiło do postępowania eksmisyjnego jako interwenient uboczny po stronie właściciela domu (powoda). Miasto zakwestionowało już prawo dwojga pozwanych do lokalu socjalnego.
Jak pomóc Romom?
Rzecznik od wielu lat z niepokojem obserwuje sytuację Romów pochodzących głównie z Rumunii i Bułgarii, którzy zdecydowali się osiedlić w Polsce, w Gdańsku, Wrocławiu czy Poznaniu. Wielokrotnie podejmował interwencje na rzecz tych społeczności. Celem było zwykle przekonanie samorządów o potrzebie udzielenia Romom pomocy niezbędnej do poprawy warunków ich egzystencji. Nie ma bowiem wątpliwości, że w zdecydowanej większości Romowie nie są w stanie samodzielnie poprawić swojej sytuacji. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele, ale dominujące znaczenie ma skrajne i chroniczne ubóstwo, które jest jednocześnie skutkiem i przyczyną całkowitego wykluczenia Romów z życia ekonomicznego i społecznego.
Brak środków utrzymania skazuje tę społeczność na życie w warunkach urągających godności ludzkiej, często na samowolnie zajętych posesjach, z ograniczonym dostępem do wody czy energii elektrycznej, za to z ciągłym zagrożeniem eksmisją. Kolejne eksmisje czy likwidacje samowolnie budowanych osiedli, nawet jeśli odbywają się zgodnie z obowiązującym prawem i z zachowaniem procedur administracyjnych czy sądowych, nie stanowią żadnego rozwiązania. Pogłębiają tylko poczucie wykluczenia i nieufności wobec władz lokalnych, pozostawiając jednocześnie Romów na marginesie życia społecznego.
Jedyną nadzieją na poprawę sytuacji Romów jest kompleksowa i wielopłaszczyznowa pomoc ze strony samorządów, obejmująca nie tylko pomoc mieszkaniową, ale też aktywizację zawodową, wsparcie w dziedzinie edukacji, poprawę dostępu do świadczeń zdrowotnych, a także działania integracyjne, pozwalające na włączenie Romów do lokalnej społeczności.
Przykład Wrocławia
Przykładem takiej strategii bez wątpienia może być funkcjonujący od 2016 r. we Wrocławiu Program na rzecz Romów rumuńskich - mieszkańców Wrocławia. W kolejnych etapach Program ten przewidywał m.in. utrzymywanie tzw. mieszkań treningowych dla rodzin romskich, zapewnienie dzieciom i młodzieży dostępu do edukacji powszechnej, a osobom dorosłym do edukacji zawodowej, uregulowanie niezbędnych kwestii prawnych związanych m.in. z pobytem i pracą Romów, jako cudzoziemców, w Polsce, a także pomoc asystencką, zmierzającą do usamodzielnienia się beneficjentów, a zwłaszcza do ich niezależności finansowej. Wiele z tych działań, przy wsparciu ze strony miasta i organizacji pozarządowych, wpłynęło na poprawę sytuacji Romów.
Obecnie większość osób mieszkających we Wrocławiu ma dokumenty poświadczające rejestrację pobytu na terenie Polski, dzięki czemu mogą korzystać z usług publicznych i mają dostęp do opieki zdrowotnej. Dzieci uczęszczają do szkół, a część osób dorosłych znalazła zatrudnienie zapewniające stały dochód. Niestety, pewna część rodzin romskich we Wrocławiu nadal mierzy się z problemami mieszkaniowymi – bez wątpienia jest to największe wyzwanie dla samorządu. Mimo pewnych trudności w realizacji wspomnianego Programu warto sięgnąć do przewidzianych w nim rozwiązań, a także odwołać się do doświadczeń wrocławskiego samorządu i tamtejszych organizacji pozarządowych.