Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie przesądził, że właścicielka domu, która nielegalnie nadbudowała piętro, będzie musiała, czy tego chce, czy nie, rozebrać je.
Wcześniej powiatowy inspektor nadzoru budowlanego wydał nakaz rozbiórki. Chociaż stał się ostateczny, właścicielka domu nie śpieszyła się z jego realizacją.
Czytaj także: Samowole budowlane: najpierw donos, potem legalizacja
Z tego powodu powiatowy inspektor wysłał jej upomnienie. Nie podziałało. Wówczas nałożył na nią grzywnę w celu przymuszenia do wykonania rozbiórki. Powołał się przy tym na art. 121 par. 5 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Kara nie była mała, wyniosła 257 tys. zł.
Właścicielka domu zaskarżyła postanowienie wymierzające grzywnę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie, a ten je uchylił z powodów proceduralnych. Zdaniem sądu powiatowy inspektor prowadził egzekucję na podstawie tytułu wykonawczego, w którym wskazał decyzję powiatowego inspektora nadzoru budowlanego zamiast wojewódzkiego.