Reklama

Deweloperzy utrudniają odbiór mieszkań ekspertom zatrudnionym przez nabywców

Niektóre z firm trudniących się komercyjnym odbiorem mieszkań mają problemy z wejściem na teren nowych inwestycji. Część deweloperów próbuje ograniczyć liczbę osób biorących udział w kontroli nieruchomości ze względu na Covid-19.

Aktualizacja: 20.05.2020 08:20 Publikacja: 20.05.2020 07:32

Deweloperzy utrudniają odbiór mieszkań ekspertom zatrudnionym przez nabywców

Foto: Adobe Stock

– Zwrócili się do nas klienci dwóch deweloperów: z Wrocławia i Warszawy, którym firmy deweloperskie odmówiły udziału inspektora w odbiorze mieszkania – wskazuje adwokat Piotr Semeniuk z kancelarii Pewny Lokal specjalizującej się w obsłudze nabywców mieszkań z rynku pierwotnego.

– Ten problem nie pojawił się jednak tylko podczas pandemii. Już wcześniej deweloperzy wskazywali, że na odbiór można przyjść tylko z jedną osobą albo że może on trwać np. tylko godzinę. Wszelkie tego typu obostrzenia kiedyś i dzisiaj były i są niezgodne z ustawą deweloperską – dodaje Semeniuk.

Czytaj też:

Rząd odwiesza terminy, cieszą się inwestorzy

Deweloperze, rezygnuję z lokalu, ponieważ jest epidemia

Reklama
Reklama

Nabywcy mieszkań decydują się na pomoc wyspecjalizowanego podmiotu przy odbiorze lokalu coraz częściej. Komercyjny inspektor dostrzeże bowiem wady w pierwszej chwili trudne do wychwycenia przez konsumenta.

– Odbiór mieszkania jest natomiast ostatnim momentem, kiedy można na deweloperze wymóc naprawę usterek na jego koszt – zaznacza Semeniuk.

– Kwestia tego, czy w odbiorze oprócz strony umowy deweloperskiej może uczestniczyć jeszcze inna osoba, np. inspektor nadzoru wybrany przez nabywcę, nie jest natomiast uregulowana w przepisach prawa. Zazwyczaj jest to dopuszczane przez deweloperów, aczkolwiek należy podkreślić, że w razie jego odmowy nabywca nie ma wyraźnych podstaw prawnych, by domagać się możliwości uczestnictwa w odbiorze inspektora – zauważa dr hab. Bartłomiej Gliniecki prowadzący stronę umowadeweloperska.pl.

I przypomina, że odbiór mieszkania albo domu dokonywany jest przez strony, a właścicielem nieruchomości w momencie dokonywania odbioru jest deweloper – zatem to on może decydować, kogo, poza nabywcą, dopuścić do dokonywania odbioru, a kogo nie.

– Niemniej odmowę można oceniać jako co najmniej brak przychylności wobec uzasadnionych potrzeb nabywców. W przeciwieństwie do dewelopera nie są oni profesjonalistami w dziedzinie budownictwa i nieruchomości. Częstokroć zatem nie są w stanie poprawnie ocenić, czy przedmiot umowy został czy nie został wykonany zgodnie z umową, a to jest istotą czynności odbioru – mówi prof. Bartłomiej Gliniecki.

Reklama
Reklama

Obaj eksperci zgadzają się jednak, że żadne z regulacji przeznaczonych do przeciwdziałania pandemii nie dają podstaw, by ograniczać krąg osób biorących udział w odbiorach.

– Po pierwsze, w trakcie odbioru nawet z uczestnictwem inspektora śmiało można zachować warunki sanitarne przewidziane w dotychczas obowiązujących przepisach, jak maseczki, rękawiczki czy dwumetrowy dystans między uczestnikami odbioru. Po drugie, jeśli trzymać się przepisów epidemicznych, to odbiór pomiędzy 25 marca a 19 kwietnia nie powinien się odbyć ze względu na ograniczenia w przemieszczaniu się, które dotyczą nabywcy – wylicza Bartłomiej Gliniecki. I dodaje: – Odbiór nie jest bowiem czynnością związaną z aktywnością zawodową ani zaspokajaniem bieżących potrzeb życiowych.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama